andrzejekk1 - 2007-03-03, 07:25 Temat postu: Co to mogło byc? mój sąsiad hoduje gołębie i wczoraj widział, jak jeden z jego pupili został zaatakowany przez dużego białego ptaka. Patrzyłem w różnych zródłach co to mogło być, ale nie mam pewności poroszę o wsparcie 
Mirek - 2007-03-03, 07:31
Może jakaś mewa?! rafklim - 2007-03-03, 11:03 Może więcej danych? Czy był cały biały? Czysto biały? Jaka Sylwetka? Czasami widać prawie całe białe myszołowy, ale ataki na gołębie to raczej zupełny wyjątek. No i czy to było na wsi czy w mieście? Jeśli w mieście to myszak odpada. andrzejekk1 - 2007-03-04, 10:20 własnie tez myslałem o myszołowach ale gdzie tam przeciez one bardziej poluja na terenach rolniczych. No to ten drapieznik był bardziej szary i ciemniejszy na grzbiecie a biały po bokach i z przodu rafklim - 2007-03-04, 11:02 No i tak to często bywa z białego zrobił się szaro biały  i do tego jeśli atakował gołębie w locie to tylko 2 gatunki potrafią.
Jastrząb i Sokół. Jeśli nie atakował w locie to pewnie też Jastrząb lub Sokół
Aczkolwiek w miejskim terenie - Sokół. andrzejekk1 - 2007-03-04, 11:07 on zatakował go ale sąsiad wszystko widzial i pobiegł za nim i odnalazł go a ten gdy go zobaczyło pozosawił jeszce zywego gołebia i odleciał ale jastrząb raczej to nie był jastrząb jest bardzo ciemny jak się na niego patrzy z daleka a sokoły są rzadkie i u mnie raczej go nie ma chyba ze to był jakis przelotny 
|
||||||||
