Gady i płazy - co to za żółw ?
rafklim - 2007-04-25, 09:21 Temat postu: co to za żółw ? Mieszka od kilku lat w stawie na terenie spółki EMIT w Żychlinie pow. kutnowski.
Marfu - 2007-04-25, 09:32
Chyba żółw czerwonolicy, chociaz nie widze czerwonego lica... Ma czerwone policzki?
Wujek Kryzys - 2007-04-25, 21:26
To jest któryś z Chrysemysów (zdaje się, że już nazwę rodzajową zmienili ?). Czyli też Ameryka Północna. Wygląda mi na Ch.floridana albo rubriventris. Napewno nie picta ani scripta (czyli czerwonolicy). W tym rodzaju jest obecnie wyróżnianych chyba z 10 gatunków - wszystko Ameryka Pn i srodkowa.
Wujek Kryzys - 2007-05-11, 23:51
Wujek Kryzys napisał/a: | zdaje się, że już nazwę rodzajową zmienili |
Teraz już wiem - Chrysemys nazywa się obecnie Pseudemys
Anonymous - 2007-09-30, 13:35
Miałem kiedyś takiego żółwia w terrarium
aix.sponsa - 2007-10-01, 16:29
Żółw czerwonolicy - Trachemys scripta elegans. Mam takiego samego
Wujek Kryzys - 2007-10-03, 20:44
aix.sponsa napisał/a: | Żółw czerwonolicy - Trachemys scripta elegans. Mam takiego samego |
Ale to nie jest scripta elegans, ani w ogóle scripta jakis inny (jest ich kilka podgatunków). Jakem pisał - floridana lub rubriventris to jest.
szymon8514 - 2007-10-04, 13:58
Ja tam ekspertem od żółwi nie jestem ani trochę. Na podgatunkach u nich też się nie znam. Powiem po prostu, że to czerwonolicy bo mam takiego samego.
lord haos - 2007-10-04, 22:56
szymon8514 napisał/a: | Powiem po prostu, że to czerwonolicy bo mam takiego samego. | Skoro Wujek Kryzys (nasz m.in. spec gadzi) mówi, że to nie Czerwonolicy tzn., że nie Czerwonolicy. Ja mam w miejscu pracy 2 czerwonolice i wyglądają prawie tak samo, a jak wiadomo prawie robi wielką różnicę.
zdzich8 - 2007-10-07, 11:17
A ja dałbym sobie głowę uciąć, ze czerwonolicy Widocznie juz bym bez głowy chodził.. Nawiasem mówiąc wcale mnie nie cieszy taka ekspansja obcych gatunków na Polskę. CZy przezyłby w naszych trudnych warunkach pogodowych- nie wiem, jednak przetrwanie jeszcze kilkunastu takich zółwi oznaczałoby prawdopodobnie załamanie równowagi w przyrodzie. Moze kilkunastu to za duzo powiedziane, gdyz zółwie to nie owady- nie rozmnozą się w dwa dni, ale mimo wszystko sytuacja nie najciekawsza by była, ale zółwik ładny. Pewnie uciekł z jakiegoś ciepłego domku...
aix.sponsa - 2007-10-07, 13:03
Jak nie jak tak!
To jest żółw czerwonolicy, widać nawet czerwoną plamkę, której nie ma żaden inny gatunek żółwia
Chrysemys nie zmienili na pseudemys, tylko rozdzielilina chrysemys, trachemys i pseudemys
Chrysemysy tak nie wygladają
floridensis:
rubriventris:
Nie tak wygląda żółw na zdjęciu!
Wujek Kryzys - 2007-10-08, 23:03
Eh, a ja swoje nadal - to nie jest żółw czerwonolicy. Też je kiedyś hodowałem i wyglądały inaczej niż ten na zdjęciu (czyli tak jak czerwonolice). Pracowałem tez w herpetarium wrocławskiego ZOO. to jest oczywiście którys z pokrewnych, ale nie scripta elegans!
Jutro (nie po nocy bo spać idę zaraz) sprawdzę mozliwie dokładnie kto zacz.
aix.sponsa - 2007-10-09, 21:02
No ale ma czerwoną plamkę!
Wujek Kryzys - 2007-10-12, 17:35
aix.sponsa napisał/a: | No ale ma czerwoną plamkę! |
Hm, to ja już nie wiem...
Poproszę może pozostałych forumowiczów o rozstrzygnięcie: MA PLAMKĘ CZERWONĄ CZY NIE?
Pozwalam sobie taki apel do wszystkich wysłać bo niestety fakt, że ja plamki czerwonej nie widzę nie znaczy tak do końca, iż jej tam nie ma. Jestem daltonistą niestety
To nie żart - jest tam czerwona plamka?
A poza tym - nadal mi ta gadzina nie wygląda na czerwonolicego, ale już nie jestem taki pewny siebie...
Wężosław - 2007-10-12, 18:33
Na forum.przyroda został on zidentyfikowany jako czerwonolicy. Specjalistą nie jestem, ale czerwoną plamkę widać. Co prawda jest tam odbłysk słońca ale widać takie czerwone zabarwienie.
|
|
|