mender - 2006-02-25, 16:58 Temat postu: Ochrona pójdĽki Powodów zaniku pojdĽki jest wiele: zanik dogodnych ¶rodowisk (ł±k, pastwisk) gdzie wypasane jest bydło, drapieżnictwo ze strony kuny, zanik odpowiednich miejsc lęgowych, srogie zimy. My zlokalizowali¶my w powiecie działdowskim dwa terytoria pójdĽki. Zastanawiamy się jak możemy tym naszym pójdĽkom pomóc. Jeden rewir wiemy gdzie jest, ale nie znaleĽli¶my miejsca lęgu. Drugi rewir mamy z budynkiem, gdzie pójdĽka przesiaduje i prawdopodobnie wyprowadza lęg pod dachówkami. Niestety lęg jest zagrożony, bo wła¶ciciel nosi się z zamiarem zmiany dachu - ten stary jest z eternitu. Powiesili¶my w tym miejscu budę na słupie, wisi już dwa lata ale tylko szpaki z niej korzystaj±. Zastanawiamy się, czy to wina budki czy czego¶ innego. Wzoruj±c się na zagranicznych budkach dla pójdziek Lulek skontruował takie oto dwa typy budek z zabezpieczeniem przed kun±. Mamy nadzieję, że te bardziej zainteresuj± pójdĽki. Dominik - 2006-02-25, 17:07 Fiu fiu, ladne. Adamowi rosnie konkurencja 
Mirek - 2006-02-25, 18:23
Gratuluję pomysłu... tak trzymać. Może w końcu jaka¶ pójdĽka skusi się na takie mieszkanko! mender - 2006-02-25, 18:33 No liczymy cały czas na półlitrówkę od Grze¶ka Grzywaczewskiego, który swego czasu obiecał takow± osobie, która wskaże mu lęg pójdĽki w budce na terenie Polski, prawda Marfu? sas - 2006-02-25, 19:21 W ubieglym roku powiesilem dwie budki , niestety po jednej zostalo tylko wspomnienie (pewnie zabral ja sobie jakis popieprzony kolekcjoner pojdzkowych budek )druga czeka na zasiedlenie . Basior - 2006-02-26, 11:20
I w tym cały problem, nie wiem czemu w Niemczech budki "tradycyjne" czyli z przedsionkiem, pójdzki z powodzeniem wykorzystuj±. Natomiast u nas i w Czechach ani widu ani słuchu. Pójdzka sokołowska budke wykorzystuje chyba jako czatownie bo w ¶rodku zero wypluwek. Dlatego postanowilismy jakis czas temu zmienic konstrukcje, Lulek wzi±ł sprawy w swoje ręce i prosze, gratuluje prototypu! Jednak na francuskich wzorach była drewniana deseczka na dole wlotu do rury ułatwiajaca dostanie się ptakom do srodka, podobnie na dolnej wewnetrznej częsci rury tez zamontowalbym tak± podlogę z chropowatej deski. I jeszcze pytanko jak bedzie kontrolowana budka wzorowana na budce ze skrzynki na wino?
Z tego co pamietam chodziło o wskazanie lęgu w dziupli, bo twierdził ze takowych juz u nas niema. Znalazło sie ich troche i teraz chyba sie ukrywa, bo by musiał kilku osobom po skrzynce przydzielic 
Natomiast nagrody z lęg w budce to ja proponowałem... mender - 2006-02-26, 13:16
Możesz podać link? Nie bardzo wiem o jak± deseczke chodzi.
OK, trzymam za słowo
Na zdjęciu zaznaczyłem wyjmowan± deskę. Basior - 2006-02-26, 19:09
prosze bardzo: belgijskie techniki antykunie swoj± drog± moze wkoncu uzupełnimy na tej stronie informacje z Polski, jak juz sprawdzimy skuteczno¶ć budek... Marfu - 2006-03-02, 18:01 I jeszcze drugie belgijskie techniki antykunie. A ta technika z drutem i przedsionkiem - pamietasz, gdzie byla? Basior - 2006-03-02, 18:03
Marfu - 2006-03-02, 18:16 Czyli tu mender - 2006-03-10, 18:57 Oto nowy typ budki zrobiony przez Lulka, wzorowany jest na starym polskim typie budki lęgowej dla pójdĽki plus ochorna przeciw kunom. mender - 2006-03-10, 19:12 I jeszcze fotorelacja z dzisiejszego wieszania. Zainstalowalismy dwie budki w miejscu, gdzie w 2005 roku stwierdzili¶my rewir pójdĽki. Nie udało nam się w zeszłym roku potwierdzić lęgu, ale pójdĽka była. Wypytywali¶my stróża o sowę, ale mówił że ostanio widział j± w grudniu... mam nadzieję, że jeszcze żyje 
Basior - 2006-03-10, 19:22 Gratulacje, ale na tym ostatnim zdjeciu "budka na topoli" wydaje mi sie ze gał±Ľ po lewej stronie jest za blisko wlotu do rury i kuna moze wskoczyc, byc moze to złudzenie z powodu k±ta z jakiego wykonano fotke. 
Logan - 2006-03-10, 19:25
Nie szukalem specjalnie ale jak robilem sowy pod Wieliczka w 1997-98 to czesc ptakow odzywala sie w starych sadach lub alejach wierzbowych gdzie tylko w dziuplach mogly odbywac legi Ostatnio jest chyba coraz mniej stanowisk a ostatnie dwa jakie zlokalizowalem sa najprawdopodbniej w opuszczonym gospodarstwie i w starym drewnianym kosciele.
W tym roku dostalem od Marcina Krzyzanskiego 2 budki dla pojdzki ktore wywiesze w bezpiecznych od ludzi miejscach na Pogorzach ale nie wiem gdzie je umiescic zeby kuny do nich nie zagladaly bo w obu miejscach sa (+ nasz wscibski kot ale on sie nie zmiesci  ). Budki maja jakies zabezpieczenia - podwojne wejscie ale bez kolnierza. Zamierzam je posiesic albo pod dachami nad balkonami (i tu moja a raczej rodzicow i tesciow obawa o los balkonow jak sie zalegna szpaki ) albo na starych wysokich drzewach w sadzie. Gdzie leoiej i jak najlepiej zawiesic? Najblizsza para 1 budki byla o jakis km, drugiej o ok. 3 km wiec licze, ze przynajmniej sie pojawia.
(w http://forum.bocian.org.p...php?p=3415#3415 wrzucilem jakby ochrona pojdzki i plomykowki mogla wygladac wedlug mnie w Malopolsce, rozpatrzcie to prosze na zebraniu i dajcie znac co o tym sadzicie) |
||||||||||||||||||||||||
