Forum Przyrodnicze "BOCIAN"

Czasami przez "pomoc" można tylko zaszkodzić.

Dzisiejsza obserwacja żołny i zdjęcie dokumentacyjne (Smerdyna)

Żołna

U mnie w jednej budce szpaki karmią młode, a w drugiej bogatki

Wspaniałe uczucie, jeśli widać, że nasza pomoc nie idzie na marne

Ja mam za to bardziej nietypowe pytanie. Ma ktoś informacje co ile mniej więcej się zmieniają szpaki w wysiadywaniu?

U mnie dzisiaj szpak znosił materiał na gniazdo do budki. W drugiej kręcą się sikory. Martwi mnie tylko, że nie ma w ogóle wróbli, które co roku wyprowadzały lęgi w załamaniu dachu

Dzisaj w Smerdynie pierwsze 3 pliszki siwe, 7 czajek oraz 2 żurawie

W moim skromnym karmiku do tej pory:
bogatka ok 10
modraszka 3
sójka 4
kos 3
zięba 1
trznadel ok 50
kuropatwa 12
bażant 1

Dzisiaj rano 3 gile w Smerdynie.

Kto dzisiaj buszował po trawniku? Zielony? Czy zielonosiwy?

Cytat:

[quote="TB"]

KamilM napisał/a:

Fotka z soboty:

Obrazek

Wczoraj ponownie się odzywał.

Toć to strix aluco, a nie asio otus! Ale nie ma co, zazdroszczę tak bliskiego obcowania z sowami :smile:

Przecież mi nie chodzi o uszatkę, tylko o puszczyka. Nie sprecyzowałem, ale pisałem, że uszatkę widziałem ok. godz. 20, a takiego światła to by chyba nie było, nie? A to jest komin szkoły, a uszatka była na innym kominie.

Fotka z soboty:

Wczoraj ponownie się odzywał.

Wczoraj typowo dobry dzień na sowy. Najpierw obserwowałem puszczyka w jego stałym miejscu przebywania, a ok. godziny 20 głos młodej uszatki dobiegał z mojego komina

U mnie jakoś sąsiad zrobił platformę dla boćków, miały lęgi i nie wyrządziły mu ogromnych szkód. A posesje też ma niczego sobie

Niedaleko mnie jest taki teren zarośnięty olchami. Widocznie ten rok był na tyle mokry, że stała tam cały czas woda i krzyżówkom udało się wyprowadzić lęg.

Czy to normalne, że przychodzą sobie na podwórko?