Forum Przyrodnicze "BOCIAN"

Hej,

pamiętam z poprzednich lat stronę, na której można było obserwować, gdzie są jerzyki, tym samym móc ocenić, kiedy spodziewać się przylotu. Coś mi dzwoni, ale nie mogę sobie nic więcej przypomnieć - poratujecie?

A żeby w temacie było, zamieniliśmy budkę z ostatnich lat na dwie takie:

"Projekt wg Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego"

Pozdro, dzięki,

Szy.

W naszej budce w Gdańsku dzisiaj rano pojawiły się jerzyki.

O tyle zaskakujące, że to jedne z pierwszych, które przyleciały do Gdańska, a przed poprzednim rokiem, gdy po raz pierwszy u nas zamieszkały, budka wisiała pusta przez małe kilka lat.

Szy.

Na kempingu Półwysep Lipa nad jeziorem Wdzydze nad stanowiskami namiotowymi, zwykle pustymi w tym okresie, dziuplę zlokalizował dzięcioł czarny. Cytując swoją relację:

"Tej nocy nad moim namiotem - dosłownie! - okazał się mieszkać dzięcioł czarny, w dodatku z dziuplą pełną drącego dzioby potomstwa. Muszę przyznać - początki mieliśmy trudne. Pani dzięciołowa robiła wszystko by przekonać mnie, że to wcale nie jest jej dziupla, a to co słyszę 3-4 metry na sobą, to wcale nie są jej młode. Latała dookoła, stukała w okoliczne drzewa, a nawet pobudzała do aktywności potomstwo innego ptaka w położonej kilkanaście metrów dalej innej dziupli. Wszystko, bym uwierzył, że tam gdzie się rozbiłem, naprawdę nie ma nic godnego uwagi. W końcu jednak mi zaufała i wróciła do swojej normalnej aktywności."

Ładnie widać pień wytarty skrzydłami ptaków.

Więcej, w tym wspominany w innym wątku borsuk:

http://www.znajkraj.pl/ma...lskie-i-kaszuby

Pozdrawiam! :]

Szy.

Borsuk w środku dnia niedaleko Gołunia na Kaszubach:

Więcej i kilka słów o czarnym dzieciole w relacji z rowerowego weekendu:

http://www.znajkraj.pl/ma...lskie-i-kaszuby

Szy.

I ubędzie mi czasu, który mogę lepiej spożytkować, niż jeżdżąc po marketach :]

Znalazłem bocianowego wykonawcę:

-> ussuri.pl/dla-jerzyka

Szy.

W styczniu trafiliśmy do Teremisek w Puszczy Białowieskiej na biegówki. Szczęśliwie zamieszkaliśmy w gospodarstwie, którego właściciel jest za pan brat z puszczańskimi jeleniami. No, jedną chmarą. Jelenie nocują na jego łące koło domu, a co rano zimą przychodzą na karmienie. Są na tyle oswojone, że w obecności gospodarza nie boją się nawet obcych. Sześć byków, w różnym wieku.

A podczas wycieczki narciarskiej wszedłem na bróg z kiludziesięcioma ucztującymi żubrami...

Więcej zdjęć na naszej stronie. Zapraszam serdecznie. I bardzo polecam wizytę we wspomnianym gospodarstwie :)

-> Żubry i jelenie w Puszczy Białowieskiej

Pozdrowienia,
Szy.

Bocianowy sklepik zamknięty - czy możecie mi wskazać miejsce, gdzie można kupic identyczną budkę, jak tę sprzedawaną 3-4 lata temu? Może bocianowego dostawcę? :]

Budka wygląda jak na bocianowej stronie...

... ale ta kupiona wtedy zrobiona była z jasnego drewna.

W zeszłym roku po tych 3-4 latach pustej budki po raz pierwszy zamieszkały u nas jerzyki. Blok, 9 piętro, duże osiedle w Gdańsku.

Dzięki!

Szy.

To teraz mój dzisiejszy kolega. W skrócie:

Blokowisko w Gdańsku, południe. Zamykam otwarte okno,
coś robię w okolice, ale słyszę jakieś skrobanie od okna...
Uchylam, a tam ów delikwent (fot. 1).

Delikatnie dotykam go linijką, by stwierdzić czy żyje czy
oknem zrobiłem swoje, a ten... runda paradna po pokoju
i hop na firankę... (fot 2.) Po chwili zmienił miejsce
na zasłonkę i śpi (fot. 3).

Na 1 i 3 zdjęciu wisi naturalnie głową w dół.

Kiedy mam się spodziewać pobudki? :]

Mroczek posrebrzany, tak?

Pozdrowienia.

Szy.

Wczoraj (przedwczoraj?) poradził mi to samo Mirek
- obserwację dodałem :]

-> http://kartoteka-przyrodn...ervations/17294

Pozdrowienia,
Szy.

Cześć, pierwszy raz u Was.

Jeśli mnie moje oko laika nie myli, to ja tu o siwej czapli będę,
nie białej. Nie chcę Wam jednak nowych wątków zakładać - więc
zdaje się na łaskę moda co do lokalizacji tego posta :]

Może poniższe będzie dla Was atrakcyjnym info - dla nas turystów
było takie zdecydowanie

Otóż nad Jeziorem Raduńskim Dolnym trafiliśmy na kolonię czapli
siwej. Dotychczas czaplę kojarzyłem jedynie żerującą nad wodą,
a tu... 20-30 gniazd, na wysokich sosnach. Łącznie mogło być
tam i z 50 osobników. Dorosłych i młodych (chyba?), w powietrzu,
na gniazdach i na pobliskim (chyba) kartoflisku.

Jeśli jesteście zainteresowani, podam szczegółową lokalizację :]

Dla pewności co do gatunku, to fotka z tego miejsca:

Pozdrowienia.

Szy.