Chomik - ginący ssak polny |
Autor |
Wiadomość |
Wujek Kryzys
Dobry Wujek
Posty: 1437 Skąd: Tarchomin
|
Wysłany: 2006-10-18, 23:03
|
|
|
No niby nie trzeba tak osobiscie (dziś 3 magistrantki przyjęliśmy nowe)... |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko |
|
|
|
|
lord haos
Zbychu
Posty: 662 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-10-20, 23:38
|
|
|
Paweł Górski napisał/a: | No niby nie trzeba tak osobiscie (dziś 3 magistrantki przyjęliśmy nowe)... | Poza tym zawsze jakowyś studenci zię znajdą na stażu albo odrabianiu zaległych ćwiczeń |
_________________ Nic nie przeraża weterynarza! |
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2007-11-25, 19:16
|
|
|
Wczoraj z forem znalezlismy nad Raba takiego rozrywkowego gryzonia
(UWAGA - ponizsze zdjecia sa drastyczne) trupek byl wielkosci m.w. swinki morskiej
Czy to byl chomik i kto mogl go tak "rozerwac" (stawiam na jakas lasiczke)
Jezeli tak to jest to chyba pierwsze stwierdzenie tego gryzonia w tych okolicach i wiosna sprawdze czy jest ich wiecej
zadek_trupka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 320 raz(y) 71,38 KB |
glowka_trupka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 318 raz(y) 122,19 KB |
|
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
Namor
Posty: 662 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2007-11-25, 19:34
|
|
|
Logan napisał/a: | Czy to byl chomik i kto mogl go tak "rozerwac" (stawiam na jakas lasiczke) | Chomiki są bardzo bojowe - wielokrotnie byłem świadkiem jak skutecznie potrafiły się bronić przed psami średniej wielkości. |
|
|
|
|
Wujek Kryzys
Dobry Wujek
Posty: 1437 Skąd: Tarchomin
|
Wysłany: 2007-11-25, 21:34
|
|
|
Hm, a dała by radę łasiczka takiego wielkiego chomika rozerwać? Wygląda zwierz na chomika chyba , choć mocno pokiereszowany. Z tego co widać to wątrobę miał zdrową... W ogóle dziwna sprawa - tyle dobrego papu porzucone... |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko |
|
|
|
|
Namor
Posty: 662 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2007-11-25, 21:56
|
|
|
Wujek Kryzys napisał/a: | Hm, a dała by radę łasiczka takiego wielkiego chomika rozerwać? | na to nie ma najmniejszych szans, chyba, że przez łasiczkę rozumie się łasicowate
PS. kiedyś zaskoczyłem chomika na otwartej przestrzeni [daleko od norki] to skubaniec podskakiwał, przeraźliwie piszczał i bałem się, że mi spodnie poprzegryza. |
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2007-11-26, 08:09
|
|
|
Namor napisał/a: | na to nie ma najmniejszych szans, chyba, że przez łasiczkę rozumie się łasicowate |
no to mialem na mysli, chociaz slyszalem o lasicach/gronostajach zabijajacych zajace wiec czemu nie chomik jakby go cos wiekszego zabilo to czemu nie zezarlo calego
dziwne tez bylo to ze moj pies przeszedl kolo trupka i w ogole sie nim nie zainteresowal a zwloki wygladaly na swierze
Wujek Kryzys napisał/a: | Z tego co widać to wątrobę miał zdrową... |
nie wydaje mi sie zeby zszedl z przepicia, chociaz w okolicy duzo chmielu rosnie |
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
|
|
|
|
Marcin
Posty: 341 Skąd: Sadowne
|
Wysłany: 2007-11-26, 09:28
|
|
|
Logan napisał/a: | slyszalem o lasicach/gronostajach zabijajacych zajace wiec czemu nie chomik |
Zające może - ale częściej króliki!!!
Może dlatego, że zając/królik nie rzuca się na napastnika, nie "podskakuje" bojowo, nie "piszczy przeraźliwie" i w razie zagrożenia nie dobiera się zębami do oprawcy! |
|
|
|
|
a.k.turystyka
Posty: 22
|
Wysłany: 2007-11-26, 09:58
|
|
|
Czy chomiki żyjące na wolności wykazują naturalne zachowania agresywne ?
Czy zaczynaja szaleć tylko we własnej obronie ?
Jakie jest prawdopodobieństo, że chomik pierwszy zacznie walkę ?
Szczerze mówiąc nie miałam do czynienia z chomikami na wolności, ale te udomowione wydają się być całkiem spokojne, z niewielkimi wyjątkami jak im coś nie pasowało...dopiero wtedy atakowały czynnie lub szczekały.
Pozdrawiam ! |
_________________ Asia |
|
|
|
|
Namor
Posty: 662 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2007-11-26, 10:58
|
|
|
a.k.turystyka napisał/a: | Czy chomiki żyjące na wolności wykazują naturalne zachowania agresywne ?
Czy zaczynaja szaleć tylko we własnej obronie ? |
Na wolności to szybko zmykają do nory. |
|
|
|
|
a.k.turystyka
Posty: 22
|
Wysłany: 2007-11-26, 11:35
|
|
|
czyli zero agresji |
_________________ Asia |
|
|
|
|
Corvus
Corvus corax
Posty: 1060 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
|
a.k.turystyka
Posty: 22
|
Wysłany: 2007-11-26, 19:28
|
|
|
uhmmm no własnie o to mi chodziło.
Czyli chomiki nie są z natury agresywne...
Jesli chodzi i ich agresywne zachowania to powodowane są niejako brakiem innego wyjścia, tak ?
Jakoś nie wyobrażałm sobie, że chomik może zyć na wolności, bo to przecież ( z moich doświadczen z domowymi chomikami) małe nieporadne zwierzątko a na wolności tyyyle niebezpieczeństw.
W ogóle to, że chomiki żyją w naturalnym środowisku w Polsce zdziwiło mnie nieżle.
Pozdrawiam ! |
_________________ Asia |
|
|
|
|
Corvus
Corvus corax
Posty: 1060 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
|
|