Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rekultywacja w lasach rembertowskich
Autor Wiadomość
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2009-05-25, 19:14   

Nadzór budowlany nie ma zastrzeżeń do Dar Transu- chociaż zostało stwierdzone masę niezgodności z projektem budowlanym, to przymykają na to oko. Nie jestem specem, nie umiem ocenić, co jest uchybieniem na tyle poważnym, żeby zdelegalizować tę inwestycję.

Ogarnia mnie bezsilność, jak czytam historię tej sprawy, bo zaniedbania tego pana, przekręty, nieprawidłowości są tak oczywiste, a mimo to wygrywa w cuglach wszystkie sprawy w sądach i idzie po trupach do celu. Jak chociażby to, że inwestycja jest prowadzona w oparciu o projekt budowlany, który sporządziła osoba nie mająca uprawnień budowlanych! Jednak Dar Trans wybronił się nawet przed NSA!

Z tego, co słyszałam, nadzór budowlany uważa, że wprowadzenie nowych rodzajów odpadów w ilości kilkuset tysięcy ton rocznie nie zmienia nic w sposobie prowadzenia inwestycji i Dar Trans nie musi występować o zmianę pozwolenia. Czyli - nie musi robić OOŚ.

Jedyna nadzieja w tym, że jakiś mądry urzędnik, sędzia stwierdzi, że fakt, że obok tej inwestycji zaplanowano obszar sieci Natura 2000 stanowi istotną zmianę warunków jej prowadzenia. Oraz fakt, że miały być popioły z osadami, a planowane są popioły z osadami i odpady z metra. Ale na razie nic na to nie wskazuje - pan Sobota jest górą i jeśli nie znajdzie się paragraf, który nakaże mu wykonać rzetelny OOŚ to dalej będzie zapychał wyrobisko syfem z oczyszczalni.

Ale do tego potrzebny jest odpowiedni paragraf, precedens.
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2009-05-26, 09:53   

robert_c napisał/a:
Acha. Mam nadzieję, ze Zielony Wiąz będzie z taką samą determinacją bronił tej sprawy, z blokowaniem dróg włącznie :)


Wyjaśniono chyba już w miarę wszystko. Teraz chyba czas na jakieś działania. Może włączyła by się jakaś organizacja - na Zielony Wiąz bym nie liczył - oni są typowym przykładem NIMBY. Musi to jednak być ktoś mocno zdesperowany i przygotowany na sprawy sądowe jak wskazuje historia tego co się działo wokół tego terenu.
 
     
tomkrt 

Posty: 7
Wysłany: 2009-05-26, 14:27   

1) Ja mam tylko takie pytanie fundamentalne.
Po co jest ta rekultywacja na poligonie, przyroda nie poradziła by sobie sama mając zamaiast dużej wydmy, kilka dołków ?
Czy może ta rekultywacja jest tylko po to aby jedna osoba miała powód aby wywozić g... do lasu.

I druga również funadamentalan sprawa, na razie właściwie nie do rozstrzygnięcia.
Czy odpady z metra to będą na pewno odpady inne niż niebezpieczne i bez wpływu na środowisko ?
O ile to co jest pod ziemią raczej jest bezpieczne, to pojawią się pewnie też jakieś elementy rozbiórkowe.
A najważniejsze pytanie czy ten urobek nie będzie zanieczyszczony czymś w procesie drążenia ?
Warszawa ba bardzo wredną geologię do drążenia metra. iły, piaski, glina, jakieś osady denne ze starorzecza Wisły, naniesienia lodowcowe - wszystko ładnie nasączone wodą.
Po prostu koszmar każdego tunelowca.
Aby w czymś takim drążyć trzeba wykonywać tzw. uszlachetnianie przodka.
Czyli nastrzykuje się obszar przed maszyną drążącą polimerami szybkowiążącymi aby ustabilizować i uszczelnić grunt.
Czym to będzie nasączane i jaka część urobku będzie tym zanieczyszczona na razie nie wiadomo, to rozstrzygnie się na etapie projektu budowlanego i wykonawczego które na razie nie istnieją.
Część tych substancji do uszlachetniania przodka może nie być obojętne dla środowiska, tylko na razie nie wiadomo co zostanie użyte i w jakich ilościach czyli kolejna niewiadoma w sprawie.
 
     
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2009-05-26, 15:52   

[quote="tomkrt"]1) Ja mam tylko takie pytanie fundamentalne.
Po co jest ta rekultywacja na poligonie, przyroda nie poradziła by sobie sama mając zamaiast dużej wydmy, kilka dołków ?
Czy może ta rekultywacja jest tylko po to aby jedna osoba miała powód aby wywozić g... do lasu.


bingo! też się nad tym zastanawiałam, odpowiedź jest chyba oczywista. Poprzednie władze Zielonki bardzo forsowały ten projekt - podobno firma Dar Trans złożyła wniosek na przeprowadzenie "rekultywacji" dzień po tym, jak Wojewoda Mazowiecki wydał nakaz przeprowadzenia tejże. To jest ogromna kasa - jeśli na poligon wwieziono ok. 1 milion ton osadów (nie wiem ile, szacuję tylko), a za jedną tonę Czajka płaciła około 100 złotych, to łatwo policzyć, ile ktoś zarobił i dlaczego stać go teraz na najlepszych prawników w kraju. No i jeszcze ten szczęśliwy zbieg okoliczności, że to poligon, więc hulaj dusza, bo i tak nikt nie sprawdzi, co się tam naprawdę wyczynia.

[quote="tomkrt"] Czy odpady z metra to będą na pewno odpady inne niż niebezpieczne i bez wpływu na środowisko ?

A skąd! O ile wiem, w decyzji środowiskowej dla budowy II linii metra jest wytyczna, żeby zrobić szczegółowy plan gospodarki odpadami i wtedy określi się ich właściwości. Na razie wiadomo, że będą tam odpady gruzu, betonu, infrastruktury drogowej, w tym odpady niebezpieczne, np. grunty zanieczyszczone substancjami ropopochodnymi, metalami ciężkimi, itp - wszystko, co powstaje przy takiej inwestycji w wielkim mieście. Jeśli technologia drążenia będzie polegała na użyciu tarczy (tego jeszcze nie wiadomo), to użyte zostaną środki uzdatniające grunt - niby w dłuższym okresie czasu biodegradowalne, ale co się stanie, zanim się rozłożą, nie wiadomo.
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2009-06-03, 09:47   

tomkrt napisał/a:

Po co jest ta rekultywacja na poligonie, przyroda nie poradziła by sobie sama mając zamaiast dużej wydmy, kilka dołków ?

Jeśli wytnie się kawałek Białowieży to przyroda też sobie poradzi:) To nie kilka dołków tylko trochę wiecej. Co nie znaczy że można sypać tam g...
Rekultywacja, odzysk to są określenia dzięki którym można robić to co się robi, jeśli użyto by słów bardziej adekwatnych czyli składowanie, mieszanie to nikt by nie mógł wydać żadnego zezwolenia. Jest tam podobno jakaś instalacja do odzysku jeśli jest nią dół w piasku to wszystko rozumiem:)
Milczenie które zapadło po zamieszczeniu tego postu jest zastanawiające - gdzie są obrońcy przyrody jak Zielony Wiąz, Circa, JG3 tak mocno broniący lasów okuniewsko-rembertowskich, blokujący drogi, posługujący się nieprawdą i półprawdami - ale wtedy był to po prostu ich prywatny interes pod szyldem obrony kumaka. Teraz chyba nikt nie ma takiego interesu, w środku lasu, nikt nie widzi. Więc cisza.
 
     
piórek 

Posty: 19
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2009-06-03, 10:08   

Może i cisza, ale tak znacząca, że do mojego stowarzyszenia, które jako jedyne do tej pory złożyło wniosek o bycie stroną w postępowaniu już p. Sobota zadzwonił.


Oktopus napisał/a:
tomkrt napisał/a:

Po co jest ta rekultywacja na poligonie, przyroda nie poradziła by sobie sama mając zamaiast dużej wydmy, kilka dołków ?

Jeśli wytnie się kawałek Białowieży to przyroda też sobie poradzi:) To nie kilka dołków tylko trochę wiecej. Co nie znaczy że można sypać tam g...
Rekultywacja, odzysk to są określenia dzięki którym można robić to co się robi, jeśli użyto by słów bardziej adekwatnych czyli składowanie, mieszanie to nikt by nie mógł wydać żadnego zezwolenia. Jest tam podobno jakaś instalacja do odzysku jeśli jest nią dół w piasku to wszystko rozumiem:)
Milczenie które zapadło po zamieszczeniu tego postu jest zastanawiające - gdzie są obrońcy przyrody jak Zielony Wiąz, Circa, JG3 tak mocno broniący lasów okuniewsko-rembertowskich, blokujący drogi, posługujący się nieprawdą i półprawdami - ale wtedy był to po prostu ich prywatny interes pod szyldem obrony kumaka. Teraz chyba nikt nie ma takiego interesu, w środku lasu, nikt nie widzi. Więc cisza.
 
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2009-06-03, 14:20   

piórek napisał/a:
Może i cisza, ale tak znacząca, że do mojego stowarzyszenia, które jako jedyne do tej pory złożyło wniosek o bycie stroną w postępowaniu już p. Sobota zadzwonił.


Uff - trochę mi ulżyło. Jednak się coś dzieje. Szkoda, że tylko jedna organizacja złożyła taki wniosek.
 
     
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2009-06-03, 16:36   

dowiedziałam się bardzo ciekawych rzeczy w tej sprawie: Nadlesnictwo Drewnica, które tak płacze i biadoli, że im w środku lasu robią składowisko z syfów, ostatnio przedłużyło umowę Dar Transowi na dzierżawę tego terenu i kontynuacje tej działalności - podobno na dziesięć lat!

Poprzednia umowa wygasła mu 31 stycznia 2009 roku.

Bardzo ciekawe, któremu z lesników tak zależy, żeby zwieźć do lasów, które mają być wkrótce naturowe, ponad milion ton odpadów rocznie.

No jeszcze jedna bomba - ktoś ostro wszędzie wypytuje, jak można spowodowac, żeby Poligon Rembertów wyleciał z Shadow List i nie został objęty ochroną w ramach Natury :-(
Na razie protest w tej sprawie złożyła Wesoła
 
     
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2009-06-04, 07:55   

ekspert napisał/a:
No jeszcze jedna bomba - ktoś ostro wszędzie wypytuje, jak można spowodowac, żeby Poligon Rembertów wyleciał z Shadow List i nie został objęty ochroną w ramach Natury
Na razie protest w tej sprawie złożyła Wesoła


To pewnie w ramach oficjalnych uzgodnień. Ostatnio GDOŚ rozesłał do gmin pismo w tej sprawie.
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
piórek 

Posty: 19
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2009-06-04, 15:17   

Już dwie organizacje złożyły, czekamy na następne ...
A Bocian niechciałby?
 
 
     
Ingene 

Posty: 19
Wysłany: 2009-06-04, 22:05   

ekspert napisał/a:
Więc - Dar Trans nie planuje nowej inwestycji - on ją ciągnie od 1999 roku. Próbuje udowodnić, że dodanie 600 tys, m3 odpadów z budowy metra (o których nie mam mowy w pozwoleniu na budowę) nie stanowi odstępstwa od projektu budowlanego. Cała walka toczy się o to, żeby udowodnić, że jednak dodanie tych odpadów z metra stanowi odstępstwo, choćby ze względu na środowisko. Wtedy można nakazać zmianę projektu budowlanego i uzyskanie nowego pozwolenia na budowę, a wtedy narzucona zostanie konieczność wykonania OOŚ.


1. zmieniają się parametry przedsięwzięcia, wiec powinien podpasc pod art. 36 a prawa budowlanego, bodajze. taka zmiana wymaga decyzji o zmianie pozwolenia na budowe
2. jest to de facto nowe przedsiewziecie, tak jak w przypadku przebudowy drogi, i przez decyzja o zm. pozwolenia wymaga dec. srodowiskowej w ramach, ktorej dodatkowo ocena na N2.

3. mozna tez od strony metra i czajki. w ooś powinno byc przeanalizowane co beda robic z odpadami. jeśli ich zagospodarowanie mialo by negatywnie oddzialywac na N2, czy w ogole na przyrode, to sytuacja taka moze zagrozic finanoswaniu tych inwestycji ze zrodel UE, a obie inwestycje maja przyznane olbrzymie finansowanie. moim zdaniem moze to skutecznie zachecic odpowiedzilanych za te inwestycje do powaznego rozwazenia zmian w tym zakresie. jak nie poskutkuje zostaje oczywiscie skarga do KE, ale raczej na metro i na czajke- tu moze byc b. skuteczna.
 
     
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2009-06-04, 22:54   

słuchajcie, właśnie dlatego jest to takie trudne, bo inwestor załatwił sobie opinie najlepszych specjalistów od prawa budowlanego, a Powiatowy Inspektorat poparł ich zdanie, że dodanie dodatkowych odpadów nie stanowi istotnej zmiany w projekcie budowlanym. I nie trzeba w związku z tym OOŚ. Jeśli SKO poprze ten tok rozumowania, wtedy klęska na całej linii. Podobno inwestor tłumaczy to w ten sposób, że to jak zmiana materiału, z którego jest budowany dom - zamiast cegły, użyje pustaka.

Naprawdę, gdyby to było takie proste, tobyśmy tak rozpaczliwie nie szukali pomocy.

Od strony metra i czajki też nie bardzo, bo wszędzie jest mowa o tym, że odpadów z budowy lub rozbudowy tych inwestycji nie można SKŁADOWAĆ w obszarach chronionych. Ani słowa o zakazie odzysku (którym z punktu widzenia formalnego jest ta działalność). Gdyby w OOŚ metra i czajki był zapis, że odpady nie moga być stosowane, użyte na obszarach chronionych, to byłoby OK.

Ale na razie nie jest.
 
     
piórek 

Posty: 19
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2009-06-05, 18:00   

Dzisiaj na poligonie odbyła się komisja gospodarcza Powiatu Wołomińskiego. Szczegółów jeszcze nie znam. Wartownik nie wpuścił jednak lokalnej dziennikarki - znał jej numer samochodu i miał polecenie od przełożonych. Jednocześnie ponoć p. Sobota odgrażał się, że będzie sprawdzał fora internetowe, dochodził tożsamości piszących i składał pozwy/donosy dla szkalujących dobre imię jego firmy.



:evil: :evil: :evil:
 
 
     
Ingene 

Posty: 19
Wysłany: 2009-06-06, 22:45   

ekspert napisał/a:
Od strony metra i czajki też nie bardzo, bo wszędzie jest mowa o tym, że odpadów z budowy lub rozbudowy tych inwestycji nie można SKŁADOWAĆ w obszarach chronionych. Ani słowa o zakazie odzysku (którym z punktu widzenia formalnego jest ta działalność). Gdyby w OOŚ metra i czajki był zapis, że odpady nie moga być stosowane, użyte na obszarach chronionych, to byłoby OK.


KE nie bedzie intersowalo, czy to instalacja czy nie i co metro i czajka maja w decyzjach. KE bedzie interesowalo czy jakis element zwiazany z inwestycja, zwlaszcza inwestycja finansowana z funduszy UE, znaczaco wplywa na obszary Natura 2000 i czy kwestia ta byla przeanalizowana w trakcie ooś. jesli nie, a nie byla to moim zdaniem zarowno metro jak i czajka beda musialy sie wytlumaczyc i podjac jakies kroki zaradcze, czyli w inny sposob radzic sobie z odpadami. dlatego warto zanim wysle sie skage do KE uswiadomic wladzom warszawy, bo to chyba miasto jest inwestorem, ze moga byc klopoty. moze pomysla i zareaguja.
 
     
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2009-06-07, 11:03   

Ingene, dziękuję, to jest bardzo dobry pomysł :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo