Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"TIRY pędzą przez Kampinos"
Autor Wiadomość
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2009-10-19, 15:40   "TIRY pędzą przez Kampinos"

Cytat:
Tiry pędzą przez Kampinos.
Ludzie grożą blokadami

Dominika Olszewska
2009-10-16, ostatnia aktualizacja 2009-10-15 23:18

Pędzące ciężarówki rozjeżdżają nasze wsie - żalą się mieszkańcy miejscowości w Puszczy Kampinoskiej. A park narodowy alarmuje: pod kołami tirów giną zwierzęta. Ludzie grożą blokadą drogi

Kiedyś spokojną drogą łączącą Leszno z Kazuniem nie mogły jeździć tiry. Pod koniec 2007 r. jezdnię wyremontował podległy marszałkowi Adamowi Struzikowi Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW). - Wzmocniliśmy ją, by mogły tu jeździć samochody ciężarowe. W związku z brakiem dróg ekspresowych i autostrad chcieliśmy ułatwić przejazd przez Mazowsze - tłumaczy Monika Burdon, rzeczniczka MZDW.

I teraz tiry jadące w stronę państw nadbałtyckich zamiast przez Żyrardów i Zakroczym jadą przez środek Kampinoskiego Parku Narodowego.

Jezdnia jest wzmocniona, ale tak wąska, że z ledwością mijają się na niej dwie jadące naprzeciw siebie ciężarówki. Nie ma chodników, ścieżek rowerowych. Nie powstał żaden tunel ani kładka, którymi przez trasę mogłyby przechodzić dzikie zwierzęta.

Monika Burdon z MZDW przyznaje: - Miejsca starczyło nam tylko na jezdnię. Aby zbudować chodniki czy ścieżki konieczne jest wykupienie terenu przy drodze.

Batalia rozpoczęta

Tiry przejeżdżają przez kilkanaście wsi, m.in. Julinek, Łubiec, Kępiaste, Roztoka. Ich mieszkańcy żalą się, że wcześniej jeździły tędy głównie samochody osobowe, a ruch był o wiele mniejszy.

- Teraz zwiększył się kilkakrotnie, a nasze życie zamieniło się w piekło. Mój dom zaczął pękać. Ten sam problem mają sąsiedzi. Na naszej trasie zginęło już kilku rowerzystów. Mamy tego dość - oburza się Grzegorz Klimczyk, mieszkaniec wsi Łubiec.

- Hałas jest taki, jakbym żyła w centrum miasta. Tiry pędzą z zawrotną prędkością. Przeraża mnie tu nawet jazda samochodem - dodaje Agnieszka Kochańska ze wsi Kępiaste, z zawodu prawniczka.

- Kiedyś była tu cisza i spokój. Od remontu drogi jest tragedia. Do sklepu w Lesznie zawsze jeździłam rowerem. Teraz nie mogę, boję się. Czuję się odcięta od świata - zwierza się Henryka Jackowska, która kilkadziesiąt lat mieszka we wsi Kępiaste.

Mieszkańcy wsi położonych nieopodal drogi rozpoczęli batalię o usunięcie tirów z parku narodowego. W liście do marszałka Struzika domagają się wyrzucenia ich z parku i ograniczenia prędkości dla lżejszych ciężarówek do 60 km na godz. A na całej trasie chcą zbudowania chodników i ścieżek rowerowych. Apel można znaleźć prawie w każdym okolicznym sklepie. Na razie podpisało się pod nim ponad 100 osób.

Jazgot w środku puszczy

Do protestu mieszkańców przyłączył się Kampinoski Park Narodowy. - W środku puszczy słychać tylko świst opon i jazgot żelastwa. Na naszych oczach regularnie odbywa się rzeź zwierząt, które wędrują z jednej strony parku na drugą. Na potęgę giną lisy, jeże, a nawet łosie i dziki. Tyle razy prosiłem urzędników o interwencję. I nic. Tiry wciąż pędzą - oburza się Jerzy Misiak, dyrektor parku.

- Nie mieliśmy obowiązku budować przejść dla zwierząt - mówi Monika Burdon z MZDW. Zapewnia, że chcą je postawić. Nie potrafi jednak podać żadnej konkretnej daty. I dodaje: - Rozważymy również wprowadzenie ograniczenia prędkości.

Dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego nie poddaje się: - Tej sprawy nie odpuszczę. Zwierzęta muszą mieć możliwość przechodzenia przez taką ruchliwą arterię - mówi.

- Jeśli marszałek Struzik dalej będzie ignorował nasze prośby, rozpoczniemy pikiety i blokowanie drogi. Dla nas to sprawa życia i śmierci - zapowiada Piotr Kochański ze wsi Kępiaste.

źródło

Jeżdżę ta drogą bardzo często remont był potrzebny, ale Tiry tam nie są potrzebne...
_________________
www.ussuri.pl
 
     
xhardcorex 

Posty: 359
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2009-10-19, 16:06   

Basior napisał/a:
Pędzące ciężarówki rozjeżdżają nasze wsie - żalą się mieszkańcy miejscowości w Puszczy Kampinoskiej. A park narodowy alarmuje: pod kołami tirów giną zwierzęta. Ludzie grożą blokadą drogi
Ciekawe kto opiniował i przyklepał decyzję zatwierdzającą modernizację drogi :roll:
 
     
Jerzyk 
ornitolog


Posty: 332
Skąd: Środa Wlkp.
Wysłany: 2009-10-19, 20:22   

xhardcorex napisał/a:
Ciekawe kto opiniował i przyklepał decyzję zatwierdzającą modernizację drogi :roll:


a do takiej modernizacji też jest potrzebna opinia/ekspertyza środowiskowa?
 
     
xhardcorex 

Posty: 359
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2009-10-20, 05:41   

Jerzyk napisał/a:
xhardcorex napisał/a:
Ciekawe kto opiniował i przyklepał decyzję zatwierdzającą modernizację drogi :roll:


a do takiej modernizacji też jest potrzebna opinia/ekspertyza środowiskowa?
każda inwestycja na obszarach N2k jest uznawana za potencjalnie szkodliwą (grupa trzecia), więc w przypadku modernizacji właściwy organ powinien nakazać sporządzenie raportu ooś.
 
     
Sturnus vulgaris 

Posty: 554
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-10-20, 08:49   

tak potwierdzam jest to piekło, co chwile ginie jakieś większe zwierzę, drobnych nie licząc, bo są ich setki. Istna rzeźnia. Martwi mnie bierność parku, owszem są przeciwko, ale wydaje mi się że można było więcej zdziałać na etapie projektowania owej modernizacji. Śmieszą mnie też trochę mieszkańcy, którzy byli fanami owej modernizacji, już przed modernizacją pomimo zakazu tonażowego jeździło tą trasą sporo tirów. Na co liczyli, że wyremontują trasę dla nich. Wiadomym było że chodzi o tiry. To tak jak z fanami budowy lotniska w modlinie. Teraz wśród mieszkańców jest wszechobecna radość, że miejsca pracy i wogóle idylla. A jak otworzą lotnisko, to będą latać jak kot z pęcherzem że jest hałas. Żadne pieniądze i udogodnienia nie zrekompensują człowiekowi potrzeb podstawowych, a jedną z nich bezwątpienia jest cisza i spokój, chociaż przez te kilka godzin dziennie.
 
     
Jerzyk 
ornitolog


Posty: 332
Skąd: Środa Wlkp.
Wysłany: 2009-10-20, 10:20   

xhardcorex napisał/a:
każda inwestycja na obszarach N2k jest uznawana za potencjalnie szkodliwą (grupa trzecia), więc w przypadku modernizacji właściwy organ powinien nakazać sporządzenie raportu ooś.


tak też myślałem, że na N2 jest taki wymóg. a da się opinię teraz zaskarżyć...?
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2009-10-23, 22:11   

Cytat:
Ciekawe kto opiniował i przyklepał decyzję zatwierdzającą modernizację drogi

podejrzewam że szkopuł w tym że oni drogi nie modernizowali a jedynie wymienili nawierzchnię na nową - i pewnie poszło na tzw zgłoszenie. Mieszkańcy zapewne się cieszyli - bo droga była rzeczywiście o bardzo "strukturalnej" nawierzchni - połozyli wyższą klasę asfaltu i hula tiry poszły.
 
     
xhardcorex 

Posty: 359
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2009-10-24, 09:27   

GrzegorzBP napisał/a:
podejrzewam że szkopuł w tym że oni drogi nie modernizowali a jedynie wymienili nawierzchnię na nową
chyba tylko i wyłącznie w zgłoszeniu, bo tak naprawdę, to droga jest zmodernizowana, umocnione są skarpy rowów, wyprofilowane zakręty, nowe pobocza etc. ... tylko o przepławkach dla płazów zapomnieli.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2009-10-24, 22:30   

xhardcorex napisał/a:
to droga jest zmodernizowana, umocnione są skarpy rowów, wyprofilowane zakręty, nowe pobocza etc. ... tylko o przepławkach dla płazów zapomnieli.

coż zawsze istnieje możliwość złożenia do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa :wink:
Przecież aż wstyd żeby NGO to pościły płazem czyż nie???
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2009-10-26, 11:06   

ciąg dalszy nastąpił zadziwiająco szybko, szczególnie ostatni akapit artykułu daje wiele do myślenia na temat dróg...
Cytat:


Marszałek obiecał: Tiry nie będą jeździły przez puszczę
Dominika Olszewska
2009-10-26, ostatnia aktualizacja 2009-10-26 07:59


Marszałek Struzik wycofa tiry z Kampinoskiego Parku Narodowego. Wzdłuż niebezpiecznej drogi powstaną chodniki, ścieżki rowerowe i trasy migracyjne dla zwierząt. - To sukces nas, mieszkańców, i "Gazety" - uważa Piotr Kochański, adwokat i mieszkaniec wsi Kępiaste.
Kiedyś to była spokojna droga. Po remoncie pojechały tędy setki ciężarówek

Spotkanie z mieszkańcami parku narodowego zaproponował sam Adam Struzik (PSL). W sobotę przyjechał do Leszna. Na spotkanie z nim przyszło ponad 100 mieszkańców wsi: Julinek, Kępiaste i Łubiec oraz władze parku.

- Tiry zagrażają naszemu życiu. Tak dalej być nie może - przekonywał mecenas Piotr Kochański, który reprezentował mieszkańców. - Unia Europejska dała pieniądze na budowę ścieżek rowerowych i chodników. Pytam się, panie marszałku, gdzie one są? Jeśli pan nie spełni naszych żądań, poskarżymy się do Komisji Europejskiej. Jestem pewien, że wygramy.

- Nie możemy zgodzić się na rozjeżdżanie parku - dodał Jerzy Misiak, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego.

Marszałek przeprasza

Adam Struzik słuchał wystąpień w skupieniu. Po czym wolno wstał i ogłosił: - Macie rację. Jak najszybciej spełnię wszystkie wasze żądania. Moi urzędnicy popełnili błąd. Ci, którzy to zrobili, poniosą konsekwencje. Chociaż z tego, co wiem, większość z nich już w urzędzie nie pracuje. Będzie to sporo kosztowało, ale naprawimy błędy - kajał się marszałek.

Cała sala odetchnęła z ulgą. - To żadna łaska. Zrobią to, za co wzięli pieniądze i powinni zbudować już dawno temu - skwitowała pani Janina z Julinka.

- To wielkie zwycięstwo. Ale będziemy bacznie pilnować marszałka, aby wywiązał się z wszystkich obietnic - zapewnił dyrektor Misiak.

Urzędnicy oszukali

Tiry pojawiły się Kampinoskim Parku Narodowym pod koniec 2007 r. Wtedy spokojną drogę łączącą Leszno z Kazuniem wyremontował podległy Struzikowi Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW). Po remoncie niespodziewanie zniknął znak zakazujący wjazdu dużym ciężarówkom. Wtedy tiry jadące na północ do państw nadbałtyckich zamiast przez Żyrardów, Sochaczew i Nowy Dwór Maz. pomknęły krótszą trasą przez sam środek parku narodowego. - Od tamtej pory zaczęło się piekło - wspominała prawniczka Agnieszka Kochańska ze wsi Kępiaste.

Natężenie ruchu było tak duże, że w okolicy zaczęły pękać domy. Nie powstały też ścieżki rowerowe i chodniki. Tiry przejechały więc kilku rowerzystów. Ciężarówki zaczęły masowo rozjeżdżać zwierzęta. Nad drogą nie powstała ani jedna kładka umożliwiająca migrację zwierząt. W tym czasie tiry rozjechały 10 chronionych łosi i kilkaset dzików, lisów i jeży.

W końcu mieszkańcy, czyli Komitet Obywatelski "Puszcza Kampinoska 2009", zażądali m.in.: zakazu wjazdu tirów; ograniczenia prędkości do 60 km/godz; budowy wzdłuż drogi ścieżek rowerowych, chodników, ekranów wyciszających oraz naziemnych kładek dla zwierząt. Do protestu przyłączyły się władze parku.

- Urzędnicy marszałka Struzika nas oszukali. Nigdy nie zgodziliśmy się na wjazd tirów do parku. Od tamtej pory trwa rzeź zwierząt - żali się Jerzy Misiak.

"Gazeta" napisała o sprawie w połowie października. - Nie mieliśmy żadnych sygnałów od parku, że tiry szkodzą przyrodzie - upiera się Monika Burdon, rzeczniczka MZDW.

Mija się jednak z prawdą. Mamy dokumenty, z których wynika, że przez półtora roku władze parku alarmowały marszałka o

dramatycznej sytuacji mieszkańców okolicznych wsi i zwierząt.

Na co dała Unia

Ale to nie wszystko. Ze studium wykonalności drogi, które zaakceptowały władze parku, wynikało jasno, że remont jezdni ma spowodować "poprawę bezpieczeństwa i warunków ruchu", spadek wypadkowości" oraz "spadek poziomu hałasu".

A Unia Europejska dała na remont drogi 25 mln zł pod warunkiem, że inwestycja nie zaszkodzi środowisku. Jakby tego było mało, w unijnym wniosku urzędnicy zapewniali, że to "projekt o pozytywnym wpływie na zagadnienia z zakresu polityki równych szans w odniesieniu do niepełnosprawnych". - Trzeba być bardzo sprawnym, aby na tej drodze w ogóle przeżyć - denerwuje się Jerzy Misiak, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego.

- Adam Struzik nie chciał, by tiry przejeżdżały przez jego okręg wyborczy. Dla niego dobro parku to sprawa drugorzędna. Teraz wszystko wyszło na jaw. Jest ryzyko, że będzie trzeba zwrócić unijną dotację. Adam wie, że musi szybko uspokoić ludzi. Liczy, że dzięki temu sprawa przyschnie - kwituje jeden z działaczy PSL.

źródło
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2009-10-27, 09:28   

Basior napisał/a:
ciąg dalszy nastąpił zadziwiająco szybko, szczególnie ostatni akapit artykułu daje wiele do myślenia na temat dróg...


Samo życie. Za rok wybory samorządowe :green:
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
lukasz0207 

Posty: 132
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-27, 16:22   

Ale to już teraz nie jeżdzą tiry, czy to będzie dopiero w przyszłości??
_________________
Pozdrawiam
 
     
xhardcorex 

Posty: 359
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2009-10-27, 18:51   

lukasz0207, co innego droga Leszno Kazuń, a co innego wariant 7, który ma w przyszłości łomianki (alternatywa dla tego biegnącego wzdłuż Wisły) ;)
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-02, 15:19   

Zapewne myślicie jak to możliwe, że wykonano remont drogi przez N2000, wpuszczono tam tiry i wszystko przeszło w raportach?

W raportach dla modernizacji tej drogi nie było nic o tirach, były ściezki rowerowe, chodniki, ruch uspokojony i w ogóle sielanka. Ściezek nie wykonano, chodników niewiele, a tiry wpuszczono.
Teraz, jak zrobił się szum, Struzik się przestrzaszył, bo remont tej drogi, to jedna z niewielu inwestycji jakie przeprowadził pan Marszałek i za która dostał kasę z UE.
Gdyby mieszkańcy posklarzyli się w KE, to urząd marszałkowski musiałby zwracać dofinansowanie. W roku wyborczym wyszłaby kicha.
 
     
Ingene 

Posty: 19
Wysłany: 2009-11-02, 21:02   

xhardcorex napisał/a:
każda inwestycja na obszarach N2k jest uznawana za potencjalnie szkodliwą (grupa trzecia), więc w przypadku modernizacji właściwy organ powinien nakazać sporządzenie raportu ooś.


nie każda inwestcyja na N2 podlega ocenie. ocenie podlegają tylko te, które mogą znacząco oddziaływać. jeśli już to każde przedsięwzięcie powinno przejść screnning naturowy, ale to nie oznacza właściwej oceny z raportem i udziałem społeczeństwa. oczywiście w tym przypadku ocena powinna być. tylko najpewniej organy samorządowe wydały decyzje bez oglądania się na N2, a może i nawet bez wnikania na czym inwestycja polega.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo