Dąb czerwony |
Autor |
Wiadomość |
Corax
Posty: 6
|
Wysłany: 2009-10-27, 10:50 Dąb czerwony
|
|
|
"11 października 2009 roku członkowie Towarzystwa Przyrodniczego „Bocian” z Parafią Rzymskokatolicką w Proszowicach przeprowadzili akcję rozprowadzania młodych drzewek. Rozdawane były sadzonki dębu czerwonego..."
Kurczę, czytam tą wiadomość na stronie głównej Towarzystwa i zastanawiam się jak to jest, że organizacja ekologiczna wspiera hodowanie w Polsce rośliny inwazyjnej i pochodzącej z innego kontynentu. W dodatku takiej, która potencjalnie może spowodować wyparcie rodzimego gatunku. Różnorodność biologiczna OK, ale w tym konkretnym przypadku nie wydaje mi się to właściwe. A może się mylę?...
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2009-10-27, 12:41
|
|
|
Też się nieco zdziwiłem... Prosimy o wyjaśnienia! |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
TB
Posty: 951 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2009-10-27, 13:02
|
|
|
moze chodzi, ze ludzie taki dąb szybciej zasadzą niz jakiegos pospoliciucha? Taki chwyt reklamowy |
|
|
|
|
Alcedo
PonadPodziałami
Posty: 293 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: 2009-10-27, 21:06
|
|
|
pal sześć chwyt reklamowy, ale dąb czerwony jest gatunkiem ktory został 'zakazany' we wsadzaniu go w polskie lasy... |
_________________
|
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2009-10-27, 22:53
|
|
|
Al, ja za nikogo nie chcę się tłumaczyć, ty masz bliżej i możesz się bezpośrednio dowiedzieć jak akcja przebiegała, skąd drzewka i dlaczego takie, nie wiem czy ktoś z Proszowic śledzi forum. Ale niema tam nic co by wskazywało ze ktoś prowadzi ZALESIANIE tym gatunkiem, a wejdź sobie do pierwszego lepszego ogródka i policz ile tam egzotów, i co możecie z Menderem spać spokojnie?
Choć może powietrze macie tam tak skażone i ziemię zasoloną ze nic innego już nie wyrośnie? Bo w stolicy jest zalecany do sadzenie przy ulicach...
A tak na poważnie to raczej nie wskazane jest propagowanie tego dębu, ale jak widać wiedza ta wszędzie jeszcze nie dotarła, szkoda ze leśnicy z Krakowa nie współpracują z Kołem w Proszowicach. |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
Asia_nmc
Posty: 4 Skąd: Bolesławiec/Wrocław
|
Wysłany: 2009-11-01, 21:19
|
|
|
Alcedo, jaki dokument prawnie "zakazuje" sadzenia tego dokumentu?
W projekcie rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie listy roślin, zwierząt i grzybów gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym, Q. rubra nie jest wymieniony, odrzucono zgłoszenia przed RDOŚ w Olsztynie, Opolu i Wrocławiu. Czytając rozporządzenie zauważyłam też pewną nieścisłość, raz za powód odrzucenia Q. rubra podaje się, że jest to gatunek nieinwazyjny a trochę dalej, że nie jest wybitnie inwazyjny (ale jednak inwazyjny...). Na stronie IOPu znajduje się w wykazie gat. inwazyjnych, zaleca się jego usuwanie z terenów chronionych.
Jestem ciekawa czym kierował się "Bocian" wybierając akurat ten gatunek, czy ciekawym kształtem blaszki liściowej i ładnym kolorem? Jakie jest merytoryczne uzasadnienie tego pomysłu? Moim zdaniem nie da się tego wyjaścić ale chętnie poznam opinię członków Bociana. |
_________________ IV spec. zoologia, Uniwersytet Wrocławski |
Ostatnio zmieniony przez Asia_nmc 2009-11-01, 21:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Asia_nmc
Posty: 4 Skąd: Bolesławiec/Wrocław
|
Wysłany: 2009-11-01, 21:30
|
|
|
Dodam jeszcze że sadzenie gatunku obcego inwazyjnego przez towarzystwo przyrodnicze zakrawa o jakąs farsę i z pewnością cichaczem nie przejdzie. |
_________________ IV spec. zoologia, Uniwersytet Wrocławski |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2009-11-03, 22:18
|
|
|
Dobra to tak - po pierwsze TPB za akcję sadzenia dębu czerwonego już pretenduje do 1 miejsca jako największe kuriozum przyrodnicze roku - vide www.lasypolskie.pl
ale jak mawiał pewien Pan wasz cyrk wasze małpy rozumiem że kolejna akcja to wspólne sadzenie czeremchy amerykańskiej, robini i negundziaka? Ale - tak na poważnie - rozumiem posadzić jednego bo "krwistość jego jesiennych liści" nawiązuje do męczeństwa i przelanej krwi ok zgodzę się. Ale rozdawać sadzonki ? ehhh....Panowie, a na szkółce w Siedlcach mają takie piękne sadzonki robura.....
Basior napisał/a: | a wejdź sobie do pierwszego lepszego ogródka i policz ile tam egzotów, i co możecie z |
tylko... trochę inne wymagania stawia się obywatelowi X a inne organizacji mającej tak duży dorobek w popularyzowaniu wiedzy w tym rejonie.
Basior napisał/a: | le jak widać wiedza ta wszędzie jeszcze nie dotarła, |
Czyli że za dużo chodzicie z lornetkami po łąkach a za mało z podręcznikami botaniki po szkołach
Adaś takie dymy to możesz puszczać TB - wyszła kicha i tyle ktoś coś zawalił czegoś nie dopatrzył - i stawianie zasłony nic nie pomoże - akcja odbija się już czkawką po całym kraju - a jak wiesz ciężko się później tłumaczy że garbaty może mieć dzieci proste |
|
|
|
|
Alcedo
PonadPodziałami
Posty: 293 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: 2009-11-03, 22:45
|
|
|
Asia_nmc napisał/a: | Na stronie IOPu znajduje się w wykazie gat. inwazyjnych, zaleca się jego usuwanie z terenów chronionych. | hmm.. moze mój wpis że Q.r. został zakazany wyewoluował z tego wlasnie wykazu IOPu ORAZ wiedzy przekazywanej od leśników z którymi sie spotykałem. No i suma sumarum wyszła taka hybryda informacyjna iż 'został zakazany'
faktycznie nie moge znaleźć żadnego dokumentu który by zakazywał sadzenia Q.rubra.
przepraszam |
_________________
|
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2009-11-03, 22:56
|
|
|
GrzegorzBP napisał/a: | Adaś takie dymy to możesz puszczać TB - wyszła kicha i tyle ktoś coś zawalił czegoś nie dopatrzył - i stawianie zasłony nic nie pomoże - akcja odbija się już czkawką po całym kraju - a jak wiesz ciężko się później tłumaczy że garbaty może mieć dzieci proste | Jakie tam dymy. myślę że to szczera prawda, że organizatorzy akcji w Proszowicach nie mieli pojęcia o najnowszych "odkryciach" botaników, którzy zakwestionowali ciężką i wieloletnią pracę leśników w obsadzeniu Qr połowy kraju.
Prosiłem zarząd o zamieszczenie na stronie informacji oficjalnej że TPB nie popiera sadzenia tego gatunku i obiecuje poprawę, czy takie oświadczenie się ukaże, zobaczymy bo wszyscy wiedzą, że skuteczny PR w sprawach trudnych w TPB nie działa najlepiej.
Z drugiej strony patrząc na tą burzę w szklance wody... idę połasuchować miodu akacjowego, podrzucić do pieca drewna negundziaka i poczytać jakie to jeszcze gatunki trzeba z PL usunąć, w dziale SF. Zaśmiecenie naszej flory jest faktem, promować Qr się nie powinno, ale to wszystko już musztarda po obiedzie. |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
Bocian
Posty: 225
|
Wysłany: 2009-11-04, 10:26
|
|
|
Drodzy
A propos tego dębu
Sprawa wygląda tak:
Wokół kościoła w Proszowicach prowadzono wycinkę kasztanowców. Ogrodnik miejski zaproponował księdzu by w zamian coś posadzić i rekomendował m.in lipę, brzozę i dąb czerwony. Ksiądz na to przystał, ale w tym czasie postanowił zaprosić do współpracy naszą grupę znając ich z propagowania akcji wierzbowych i sadzenia lip. Grupa na to przystała. W międzyczasie pojawił sie szkółkarz który zaproponował przekazanie drzewek - przekazał ich jak się dowiedziałem około 550. W tej liczbie było 50 dębów czerwonych. Ludzie z naszej grupy przekonali księdza by wokół kościoła posadzić jednak lipy i to się udało. Nieświadomi jednak rozdali też te 50 dębów czerwonych w atmosferze edukowania młodych ludzi i zachęcania do udziału w Dniu Wierzby oraz sadzeniu lip, które już są rodzimym produktem. Po tym wszystkim przysłali aktualność do nas. Ja jako opiekun grupy nie dopilnowałem przysłanej aktualności i została ona zamieszczona i odebrana jako propagowanie złych postaw.
Najważniejsze:
Towarzystwo nie popiera i nie będzie popierać tego rodzaju akcji
Grupa dostała już reprymendę i robić tego więcej nie będzie
My będziemy bardziej zwracać uwagę na to co się dzieje w terenie
Mam nadzieję że moje wyjaśnienia są czytelne i trochę inaczej pozwolą popatrzeć na sprawę dębów w Proszowicach
Irek Kaługa |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2009-11-04, 21:41
|
|
|
Bocian napisał/a: | Mam nadzieję że moje wyjaśnienia są czytelne i trochę inaczej pozwolą popatrzeć na sprawę dębów w Proszowicach |
no i git- szacun za szczerość - jak mozna podpowiedzieć - wyjaśnienia daj nie tylko na forum - gro ludzi czyta zajawkę z głównej strony i ją linkuje - taka podpowiedz w ramach PR |
|
|
|
|
georgetuchola86
Posty: 169 Skąd: Działdowo
|
Wysłany: 2009-11-08, 13:10
|
|
|
Quercus rubra mówię stanowcze NIE w lasach, w miastach może być.Dlatego jak zauważę takie ,,coś'' w lesie od razu skazane jest na ścięcie przez pracowników ZUL .Z czeremchą amerykańską to już niestety inna bajka :/ |
_________________ GEORGE |
|
|
|
|
|