Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Basior
2013-03-14, 13:31
Jak pomóc jaskółkom
Autor Wiadomość
hachlica 


Posty: 124
Wysłany: 2011-08-18, 12:31   

Ciekawa propozycja http://www.tipy.pl/artyku...a-jaskolki.html .
 
     
Aragorn 


Posty: 75
Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 2011-08-18, 14:06   

Pomysł fajny i dosyć prosty do zrobienia, tylko jest jedno "ale". Jak taka budka będzie wytrzymywała warunki pogodowe? Niby ma być zabezpieczona tym klejem wodoodpornym, lecz to i tak przecież tylko papier. Drugą sprawą jest to, że każda potencjalna skrzynka będzie miała inny rozmiar niż pozostałe. Trzeba by było ustalić mniej więcej ile powietrza trzeba wpuścić do balonika, ażeby budka miały odpowiedni rozmiar.
 
 
     
ornitopter 
ornitopter

Posty: 205
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: 2011-08-19, 06:49   

Aragorn napisał/a:
tylko jest jedno "ale".


Widzę jeszcze jedno małe ,,ale". Jest duże prawdopodobieństwo, że gniazdo zajmie wróbel lub mazurek, co nie jest złe, wszak to też są nasze ulubione ptaki, ale miało być dla jaskółek.
_________________
ornitopter
 
 
     
Pliszek 


Posty: 398
Wysłany: 2011-08-19, 11:49   

hachlica napisał/a:
Ja powiem tak odnośnie tych dwóch półek w stodole często widywałem tam dymówki ja wlatywały i nawet niekiedy próbowały budować gniazda ale im nie wychodziło więc powiesiłem półki żeby im się lepiej budowało jeśli zechcą a co do tego że dymówki wolą mieszkać tam gdzie zwierzęta hodowlane to prawda ale wykorzystują też inne pomieszczenie bez nich w mojej wsi jest takich duże i częstą wyprowadzają tam lęgi.
Dzięki za podpowiedzi.
no albo zrób jeszcze z 2 półki do obory i będzie ok u mnie tez mam tez gniazda dymówek w garażu wiec jak piszesz ze próbowały budować ale im nie wyszło to z pewnością będziesz jeszcze je mieć ale raczej albo na pewno dopiero za rok bo juz powoli jaskółki zwijają sie do odlotu u mnie jedna para siedzi na 2 jajach nie jest to zadowalający wynik ale tłumaczy je to ze to pewnie młoda para bo gniazdo świeże;)
 
     
niccolai 


Posty: 984
Skąd: Ziemia Łukowska
Wysłany: 2011-08-19, 12:33   

Pliszek napisał/a:
u mnie jedna para siedzi na 2 jajach nie jest to zadowalający wynik ale tłumaczy je to ze to pewnie młoda para bo gniazdo świeże;)

A ja sądzę, że jest to tzw. lęg powtórzony :wink: Prawdopodobnie po stracie wcześniejszego lęgu para próbuje przystąpić do kolejnego i zrekompensować stratę. Możliwe także, że jest to trzeci lęg (choć jeśli to świeżo wybudowane gniazdo, to jest to raczej mało prawdopodobne). Tak, czy inaczej, jeśli lęg jest na etapie inkubacji jaj to już teraz można go spisać na straty - jest bowiem mało prawdopodobne, aby pisklęta, jeśli w ogóle się wylęgną, zdołały osiągnąć samodzielność :sad:
_________________
DM
 
     
Pliszek 


Posty: 398
Wysłany: 2011-08-19, 14:03   

niccolai napisał/a:
A ja sądzę, że jest to tzw. lęg powtórzony :wink: Prawdopodobnie po stracie wcześniejszego lęgu para próbuje przystąpić do kolejnego i zrekompensować stratę.
Nie wiem możne i tak jest wszystko możliwe ;(
niccolai napisał/a:
Tak, czy inaczej, jeśli lęg jest na etapie inkubacji jaj to już teraz można go spisać na straty - jest bowiem mało prawdopodobne, aby pisklęta, jeśli w ogóle się wylęgną, zdołały osiągnąć samodzielność
No tak ;( szkoda trochę bo niż się wyklują to jeszcze parę dni i ok 20 dni w gniezdzie maja jakieś 10% na przetrwanie choćby jedno pisklę.
 
     
hachlica 


Posty: 124
Wysłany: 2011-08-19, 14:44   

To pewnie trzeci lęg albo po prostu powtórzony.Z tymi kolejnymi półeczkami w oborze to chyba było by ich za dużo oczywiście jeśli coś zmienię i powieszę coś nowego to was poinformuje.
 
     
hachlica 


Posty: 124
Wysłany: 2012-03-31, 17:27   

Dzień dobry chciał bym przedstawić
kilka zdjęć które nie dawno wykonałem
w związku z jaskółkami.
W tym roku powiesiłem tylko półeczki dla dymówek gdyż jakoś tak wyszło że nie udało mi się wykonać budeczek dla oknówek.

Na początku chciał bym przedstawić gniazdo dymówki oraz stajnie w której się znajduje a także w której jest jedna półęczka lęgowa.



A tutaj stodoła i półeczka która w niej się znajduje


Proszę o sugestie gdybym źle zawiesił półkę albo coś innego.
Na zdjęciu stodoła widać półeczkę po lewej stronie.

No a teraz ściana garażu na której mają wisieć budki dla oknówek
mniej więcej gdzieś na wysokości drzwiczek (tych drewnianych na ścianie)
W około nie ma żadnych drzew które mogły by utrudniać dolot.

U oknówek jak u dymówek będę stosował wabienie w miarę możliwości.

Pozdrawiam.
hachlica.

Ps.W zdjęcia wystarczy kliknąć aby się powiększyły.
 
     
hachlica 


Posty: 124
Wysłany: 2012-03-31, 20:43   

Ściana garażu której nie dodałem przez przypadek w poprzednim poście.
 
     
Przemek A. 


Posty: 107
Skąd: N:52°10 E:21°58
Wysłany: 2012-03-31, 22:54   

hachlica napisał/a:
oraz stajnie

Przepraszam, wiem że nie na temat ale w stajni stoją konie a krowy śpią w oborze!
_________________
lokalny patriota

https://picasaweb.google.com/przemyslaw.abramowski
 
     
Władysław Kłak 

Posty: 135
Skąd: Bytom-Żelazo
Wysłany: 2012-04-01, 09:10   

hachlica napisał/a:
Proszę o sugestie gdybym źle zawiesił półkę albo coś innego.
Na zdjęciu stodoła widać półeczkę po lewej stronie.


Chyba tak , ta pólka jest za duża to raz , drugie to stodoła tam się nie zagnieżdżą.
Przynajmniej ja się z tym nie spotkałem . Owszem będą w stodole przebywać nocą.
Tak było u mnie.

Najlepsze półeczki to kawałek drewienka n/p 2x3 x4 cm (długość 4cm) przybić w oborze , stajni (jak kto woli) czyli tam gdzie są zwierzęta ale tak by kot nie miał dostępu doskoczyć do gniazda, bo będzie tragedia.

Tych podpórek można przybić kilkanaście, jaskółka sama uzna która lepiej jej spasuje.
To że kurczą się zasoby stajen , obór , to może tak być ze nawet kilkanaście gniazd możesz mieć w jednym z pomieszczeń.

Ja nie mam zwierząt a starej oborze stoi samochód i robiły sobie gniazdo jaskółki.
Problem był gdy przyszły chłody i deszcze , nie było zwierząt a tym samym much, muszek i młode najczęściej ginęły.

Tu masz o jaskółkach:
http://forum.bocian.org.p...er=asc&start=45

i tu
http://forum.bocian.org.p...ighlight=#54249
_________________
władek
 
     
hachlica 


Posty: 124
Wysłany: 2012-04-01, 11:24   

Dzięki za porady na pewno skorzystam.
Bardzo dziękuje Panu Władysławowi i Panu Przemkowi z rady i upomnienia.
Co dzień napawam się optymizmem że z moich starań może coś wyjść.
Co dzień czegoś się uczę od takich ludzi jak Panowie i dużo czytam .
Jeszcze raz dziękuje za pomoc,a co myślicie o pomyśle na oknówki czy ta ściana garażu się nada na prawdę nie ma w pobliżu żadnych drzew które mogły by utrudniać dolot więc miejsce jest super.
Z tymi drewnianymi budkami dla oknówek to na prawdę dobry pomysł przetestował,a właściwie wymyślił go Kamil Kryński.

Kamil miał w nich kilka jak nie kilkanaście razy lęg więc warto spróbować.
Wymiary budki mam więc wystarczy tylko wykonać budki i przywiesić .

Pozdrawiam.
hachlica. :wink:
 
     
Władysław Kłak 

Posty: 135
Skąd: Bytom-Żelazo
Wysłany: 2012-04-01, 12:32   

hachlica napisał/a:
Kamil miał w nich kilka jak nie kilkanaście razy lęg więc warto spróbować.
Wymiary budki mam więc wystarczy tylko wykonać budki i przywiesić .


To tylko próbować.

Tam gdzie było moje dzieciństwo czyli nad Sanem k/ Jarosławia , nie było problemów z jaskółkami były ich tysiące , dymówki , oknówki, brzegówki.

Najpiękniejszy widok był ja na drutach dymówki usiadły to jakby nuty na pięciolinii , dziś taki widok rzadkością.

Teraz wśród pól i lasów w Łódzkiem to i tak dobrze że dymówka aby jest, chociaż i tez koniec lipca i sierpnia widuję oknówki.

Może jest spowodowane brakiem dostępu do wody nie ma jeziora ani rzeki w pobliżu.

Proszę wypróbować wszystkie sposoby, jaskółka to bardzo wdzięczny i piękny ptaszek a te szczebioty.
_________________
władek
 
     
krejzola005 


Posty: 198
Skąd: Podlasie.
Wysłany: 2012-04-01, 15:28   

Władysław Kłak napisał/a:
drugie to stodoła tam się nie zagnieżdżą.


Zdarza się, że się zagnieżdżą. Miałam taki przypadek .
Przemek A. napisał/a:
Wtedy masz budynek inwentarski w którym kury Ci robią na głowę bo stoją nad przejściem a od krów nie możesz sprzedawać mleka pnieważ nie dostaniesz zaświadczenia od powiatowego lekarza weterynarii


A jak jaskółki robią na głowy to w porządku :D ?
_________________
http://www.otopjunior.org...ser/krejzola005
 
     
krejzola005 


Posty: 198
Skąd: Podlasie.
Wysłany: 2012-04-01, 15:51   

Przemek A. napisał/a:
ale puki co w Polsce mówimy po polsku i używajmy tego języka bo inaczej on umrze!


Podpisuję się pod tym obiema rękami :) Używajmy nazw polskich, a nie wymądrzać się łaciną.
_________________
http://www.otopjunior.org...ser/krejzola005
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo