zastrzelony pies!! |
Autor |
Wiadomość |
Łuki
Posty: 3 Skąd: kalisz
|
Wysłany: 2008-11-16, 16:46 zastrzelony pies!!
|
|
|
Byc może ta sprawa nie nadaje sie na to forum, ale: dzisiaj przed południem moja mama wyszła z psem na spacer ( owczarek niemiecki, staroniemiecki, 1 roczny, bardzo ładny) jak zawsze ta sama trasa, otwarta przesten pola, łaki. pies latał luźno. W pewnym momencie padł strzał. mama sie wystraszyła i wróciła do domu. pies nie wracał. po ok 1.5 godz. brat pojechał szukac psa. przypadkowy spcerowicz rowniez z psami powiedział mu w jakim miejscu może go szukac. znalazł tylko slady krwi oraz slady samochodu. wczesniej zarowno mama jak i ten spacerowicz widzieli jadacy w tamtym kierunku samochod terenowy ktorym jezdi znany wszystkim myśliwy. dzwoniłem do łowczego i powiedział że nikt w tamtym rejonie nie był wpisany. pisze bo wiem ze sa na tym forum mysliwi lub lesnicy. Prosze o wsazówki co w tej sprawie zrobić.
Łukasz. |
_________________ łuki. |
|
|
|
 |
forestman
Zgórmysyn

Posty: 781 Skąd: UralLand
|
Wysłany: 2008-11-17, 08:03
|
|
|
Niestety chyba nic nie zdziałasz - jesli pies byl bez smyczy 100 m od zabudowań to mysliwy w swietle prawa moze go strzelić - przykre ale prawdziwe.pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
xhardcorex
Posty: 359 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2008-11-17, 10:14
|
|
|
Proponuję chodzić z jakąś czerwoną, dobrze widoczną obrożą, to może myśliwy skorzysta z prawa łaski. A najlepiej puszczać psa na długiej smyczy |
|
|
|
 |
Beata
Gorzów n/Wartą

Posty: 1799 Skąd: Gorzów n/Wartą
|
Wysłany: 2008-11-17, 11:09
|
|
|
cholernie przykre
ale taka jest prawda, psa należało mieć na smyczy.
Jednak , nie wydaje się Wam, że ten myśliwy był zbyt nadgorliwy z tego co napisał Łuki, mama z psem chodziła tam, gdzie zwyczajowo ludzie chodzą z psami na spacery, w dodatku nie jest teraz okres ani lęgów, ani koceń... no nie wiem jakoś mi to przeszkadza, że facet strzela i nie jest wypisany w tym rejonie.
i w ogóle mi się to nie podoba!!!! |
_________________ PTASIE POGOTOWIE POMOC |
|
|
|
 |
Mirek

Posty: 5940
|
Wysłany: 2008-11-17, 11:44
|
|
|
Jak rozmawiałem z róznymi mysliwymi to wiekszość obawia się w ogóle strzelać do psów z obawy, że mogą zastrzelić jakiegoś rasowego psa albo psa bedącego pod opieką i potem mieć problemy z sądem. Z drugiej strony doświadczony myśliwy jest w stanie odróżnić wałęsające się psy, które jak wiadomo robią duże szkody w łowiskach, od takich, które mówiąc w przenośni, są "udomowione". A jak nie są pewni, to po prostu nie strzelają... |
_________________ TP Bocian
 |
|
|
|
 |
forestman
Zgórmysyn

Posty: 781 Skąd: UralLand
|
Wysłany: 2008-11-18, 11:10
|
|
|
wiem ze psy kłusują, ale moim zdaniem proceder do strzelania psów powinien byc calkowicie zabroniony z pominięciem psów które złapie się na goracym uczynku=kiedy poluja na zwierzynę. kilkanascie lat temu bedac z psem w swoim lesie w gorach mysliwy postrzelil mojego psa , ktory szedl przy nodze obok mnie. jak dopadlem tego debila to wybilem mu pare zebow . Pies przezyl ale przeszedl dluga rekonwalescencje. mysliwym sie nie interesowalem chociaz powinienem go dawno pozwac do sadu |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ania B.

Posty: 527 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-11-18, 15:01
|
|
|
Zbyt dużo juz było przypadków, że "dostało" się psom, które były na spacerze z właścicielami.
Za duże prawa w tym przypadku maja myśliwi.
Nie wyobrażam sobie sytuacji w której jakis mysliwy postrzeliłby mojego psa. Łeb bym dziadowi urwała.
Regulowaniem sprawy psów żyjacych dziko i trzebiacych zwierzyne powinny sie zająć wytypowane osoby, przede wszystkim pewne i odpowiedzialne za to co robią. |
|
|
|
 |
Corvus
Corvus corax

Posty: 1060 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
 |
Ania B.

Posty: 527 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-11-19, 10:55
|
|
|
Niestety dość powszechne jest również wypuszczanie wieczorami psów z gospodarstw wiejskich - takich typowych łancuchowych burków.
Chłop puszcza taką "hienę", żeby sobie coś złapała... |
|
|
|
 |
Mirek

Posty: 5940
|
Wysłany: 2008-11-19, 11:10
|
|
|
Ania B. napisał/a: | Chłop puszcza taką "hienę", żeby sobie coś złapała... |
A "hiena" jak nie dostanie pełnej michy od gospodarza, to musi sobie jakos radzić! |
_________________ TP Bocian
 |
|
|
|
 |
Ania B.

Posty: 527 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-11-19, 11:43
|
|
|
Tak wiem.
To nie psa wina ze jego właściciel zmusza go do "zorganizowania" sobie jakiejś michy. |
|
|
|
 |
Łuki
Posty: 3 Skąd: kalisz
|
Wysłany: 2008-11-20, 14:06 zastzrelonu pies!
|
|
|
przez te kilka dni sprawa była rozwiazywana, własciwie nie udało jej sie rozwiaza bo: świadkowie ktorzy to widzieli sa pracownikami owego mysliwego i nikt nie zaryzykuje bo boi sie utraty pracy.
a psa strzelono dla sportu, obserwował to przez lornetke jeden ze świadkow. poprostu panu sie nie podobało że pies latał sobie po polu. i chyba ze złosći że nic w tym dniu nie upolował to strzelił do psa.
dziuekuje i pozdrawiam.
Łukasz. |
_________________ łuki. |
|
|
|
 |
Zielona
Posty: 56 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-23, 12:01
|
|
|
Jakie psy rozszarpaly tego zajca?? mysle ze najlepszym rozwiazaniem jest zakup psu szelek odblaskowych- podobno sie sprawdzaja. teraz w lasach postrachem dla psow sa nie tyle mysliwi co crosowcy i ta cala reszta halasujacych bezmyslnych .... no |
_________________ "...bo nikt nie powie- drzew zabijać nie wolno..." |
|
|
|
 |
lis22

Posty: 39 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2009-01-25, 00:53
|
|
|
Corvus napisał/a: | ...ale jeśli widzi gdzieś psa/psy ewidentnie włóczącego sie po polach lub lesie to powinien bez litości wyeliminować takiego szkodnika , i pod tym twierdzeniem podpiszę sie dwiema rękami!!!!!!!!!! |
Sorry,ale trochę przeginasz - przede wszystkim potrzebna jest edukacja społeczeństwa,zmiana prawa w kwestii karania za puszczanie psów samopas i uregulowania prawne dotyczące kastracji / sterylizacji i czipowania zwierząt domowych,a nie walenie do psów i kotów - zawsze winny jest człowiek,nie zwierzę.
Zielona napisał/a: | teraz w lasach postrachem dla psow sa nie tyle mysliwi co crosowcy i ta cala reszta halasujacych bezmyslnych |
Myślkiwi są postrachem nawet dla siebie samych,a co dopiero dla psów |
_________________
 |
|
|
|
 |
Zielona
Posty: 56 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-02-18, 21:34
|
|
|
ejże!!!! powoli wprowadzane jest czipowanie psów wtedy w ciągu kilku sekund okaże sie kto jest właścicielem |
_________________ "...bo nikt nie powie- drzew zabijać nie wolno..." |
|
|
|
 |
|