Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kruki do odstrzału?
Autor Wiadomość
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-18, 22:37   Kruki do odstrzału?

Cytat:
Kruki do odstrzału, bo przeszkadzają myśliwym

Regionalna dyrekcja ochrony środowiska w Olsztynie zgodziła się na odstrzał niemal tysiąca ptaków, w tym 250 kruków. To może oznaczać ich zagładę na tym terenie. Odstrzału domagają się myśliwi, którym kruki rzekomo przeszkadzają w odtworzeniu populacji zajęcy i kuropatw. Polowania na zające i kuropatwy należą do najbardziej ulubionych zajęć myśliwych.



http://wyborcza.pl/1,7540...l#ixzz1ZINOvz2F


http://www.birdwatching.pl/wiadomosci/24/art/1081

Cytat:
Naukowcem, który poparł wniosek myśliwych, jest prof. dr hab. Roman Dziedzic z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Jego „ekspertyza”, według informacji podanych w artykule Adama Wajraka, to zaledwie jedna strona maszynopisu stanowiąca wyłącznie opinię profesora, bez powoływania się na dowody w jakichkolwiek publikacjach. Prof. Dziedzic jest pracownikiem naukowym Zakładu Ekologii Zwierząt i Łowiectwa. W październiku 2009 na sympozjum „Polski model łowiectwa we współczesnym systemie gospodarki rynkowej” prowadził blok tematyczny „Prawne aspekty łowiectwa”, był też prezesem Rady Naukowej II Międzynarodowego Kongresu Kultury Łowieckiej „Kultura łowiecka fundamentem wizerunku współczesnego myśliwego” (kongres odbył się w czerwcu br. w Niepołomicach). Jest też autorem szeregu publikacji dotyczących ekologii zwierząt łownych, przede wszystkim ssaków (z listą można zapoznać się na stronie UP w Lublinie – pozycje poświęcone ptakom dotyczą głównie głuszca). Jego silne zaangażowanie w ruch łowiecki na pewno nie zmniejsza obaw dotyczących zasadności odstrzału wnioskowanego przez myśliwych tytułujących się „przyrodnikami”.


Jak widać,nie wszyscy tzw. " naukowcy " są obiektywni w swojej ocenie - przychylność łowiectwu na pewno nie jest niezauważalna podczas podejmowania przyrodniczych decyzji.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 09:29   

lis23 napisał/a:
http://wyborcza.pl/1,7540...l#ixzz1ZINOvz2F

i znów bedzie jek lisa że dostał w oko ale...
1. wiadomość stara - sprzed prawie miesiąca - więc gratuluję refleksu - równie dobrze możesz wrzucić info że Kopernik nie żyje.
2. jak zwykle usiłujesz kłamać i przedstawiać informację jednostronnie nie zadając sobie już trudu poszukania tzw. drugiej storny medalu

"wtorek, 04 października 2011 10:17


Szanowni Państwo,
w związku z informacją prasową autorstwa Panów Roberta Robaszewskiego i Adama Wajraka („Gazeta Wyborcza”, „Kruki do odstrzału” z dn. 28 września 2011 r.) w sprawie decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie, zezwalającej na odstrzał kruka, wrony siwej i sroki w powiecie szczycieńskim, przedkładam poniższe stanowisko.

Pismem z 30 maja br. (data wpływu 31 maja br.) Szczycieńskie Towarzystwo Przyrodnicze zwróciło się z wnioskiem o zezwolenie na odstrzał w ciągu 3 lat 419 osobników kruka, 803 osobników sroki oraz 196 osobników wrony siwej z 4 rejonów wyznaczonych na terenie powiatu szczycieńskiego. Dokumentacja zawierała mapę z rejonami planowanego odstrzału, zestawienie tabelaryczne zinwentaryzowanych ptaków krukowatych oraz opinię prof. dr hab. Romana Dziedzica z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie o zasadności redukcji krukowatych, statut i KRS Towarzystwa.

Wniosek został przedstawiony w dniu 29 lipca br. na posiedzeniu Prezydium Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Olsztynie. Regionalna Rada składa się z osób doskonale znających środowisko przyrodnicze Warmii i Mazur, a wśród członków Prezydium jest dwóch profesjonalnych ornitologów. Prezydium Rady zaopiniowało pozytywnie wniosek ustosunkowując się do obszaru planowanego odstrzału, warunków realizacji zezwolenia, terminu odstrzału oraz ilości ptaków do redukcji. Wielkość redukcji zmniejszono o ok. 25%, zaś w przypadku kruka o 40% w stosunku do wniosku.

Nadmieniam, że odstrzał ptaków krukowatych jest jednym z wielu elementów programu restytucji zająca i kuropatwy, który współfinansowany jest ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Projekt zakłada m.in. działania na rzecz poprawy warunków bytowania ww. zwierząt, minimalizację negatywnego oddziaływania czynników biotycznych i abiotycznych oraz poprawę genetycznej różnorodności populacji.

Po rozpatrzeniu wszystkich aspektów sprawy, uwzględniając osiągnięcie zamierzonego rezultatu programu restytucji zająca i kuropatwy w powiecie szczycieńskim, tj. gatunków o dramatycznie spadającej liczebności, podjęto decyzję zgodną z prawem. Zezwolono w niej na redukcję gatunków objętych ochroną częściową mających liczne populacje, a powodujących istotne ubytki wśród kuropatw i zajęcy.

Pragnę podkreślić, że teza jakoby kruk był jedynie padlinożercą nie znajduje potwierdzenia w wynikach badań dr Marka Panka (2005), które wykazały, że w okresie wczesnowiosennym (marzec, kwiecień) kruki zabijały 19% średniej liczby zajęcy z pierwszego miotu.

Uprzejmie informuję, że w publicznie dostępnym wykazie danych o dokumentach zawierających informacje o środowisku i jego ochronie zamieszczono dane o wniosku Szczycieńskiego Towarzystwa Przyrodniczego oraz o wydanej decyzji. Obecnie całość dokumentacji jest analizowana przez organ nadrzędny.

Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji i faktu, że ww. decyzja może obruszać część z Państwa. Proszę jednak o obiektywną ocenę faktów.

Z poważaniem
Stanisław Dąbrowski
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie"

tutaj link:http://olsztyn.rdos.gov.pl/
więć lisie kolejne pudło - gratuluje :razz: :razz:
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 11:44   

GrzegorzBP napisał/a:
wiadomość stara


Stara ale jara,jak to się mówi ;)
Ty zamieściłeś stanowisko Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie,które też jest już " stare " - co nie zmienia faktu,że decyzji chyba jeszcze brak,gdyż przeciw odstrzałowi protestują przyrodnicy,ornitolodzy,jest też petycja w ej sprawie a w obronie kruków stanął nawet Jerzy Skolimowski,czyli sprawa jest głośna i nie ma jeszcze swojego finału
powiedz mi też,w którym miejscu kłamię? :?:
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 12:09   

lis23 napisał/a:
Ty zamieściłeś stanowisko Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie

bo stanowi odpowiedz na artykuł. to co RDOŚ po miesiący miał odpowiedzieć?????
lis23 napisał/a:
przeciw odstrzałowi protestują przyrodnicy,ornitolodzy

którzy ??gdzie ???konkretnie???
lis23 napisał/a:
stanął nawet Jerzy Skolimowski

zapewne wybitny znawca ornitologii i problemu
lis23 napisał/a:
powiedz mi też,w którym miejscu kłamię?

jak zwykle dla ciebie umiejętnosc czytania nie idzie z umiejętnoscią zrozumienia tekstu
napisałem :"jak zwykle usiłujesz kłamać i przedstawiać informację jednostronnie nie zadając sobie już trudu poszukania tzw. drugiej storny medalu "
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 13:19   

GrzegorzBP napisał/a:
którzy ??gdzie ???konkretnie???


Chociażby OTOP,Dr Przemysław Chylarecki,Zdzisław Cenian z Komitetu Ochrony Orłów (KOO) - to osoby wymienione w tekście;

http://wyborcza.pl/1,7540...l#ixzz1ZINOvz2F

GrzegorzBP napisał/a:
"jak zwykle usiłujesz kłamać i przedstawiać informację jednostronnie nie zadając sobie już trudu poszukania tzw. drugiej storny medalu "


Tzw." druga strona medalu " nie jest zbyt wiarygodna ani zbyt obiektywna:

Cytat:
Tymczasem badania prof. Dziedzica, na których oparł swoją decyzję RDOŚ, to strona maszynopisu zawierająca tylko jego opinię, nieodnoszącą się do żadnych publikacji ani wyników badań. Profesor Dziedzic pisze, że krukowate są uznawane za szkodliwe, ale nie podaje żadnych źródeł.



wydaje mi się,że jest to zwykła akcja propagandowa tzw. " przyrodników " z dubeltówkami:

Cytat:
Skąd więc tak duży nacisk myśliwych na redukcję krukowatych? - To może wynikać z korzeni myślistwa. Pokutuje w nich przeświadczenie, że gdy znikną drapieżniki, zniknie problem - mówi Cenian.



bardzo nie lubię obłudy i hipokryzji: z jednej strony myśliwi / zwolennicy odstrzałów chcą chronić przed wronami " biedne " kormorany i czaple a z drugiej sami domagają się odstrzałów tychże ptaków - najlepsze jest to,że myśliwi domagają się odstrzałów naturalnych drapieżników żeby samemu żreć zające,bażanty i kuropatwy.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 13:36   

lis23 napisał/a:
- to osoby wymienione w tekście;

ta... wymienione w tekście - równie dobrze można wymienić krasnoludki i kubusia puchatka - jesli dla ciebie gw to wyrocznia i nie rozumiesz tego fragmentu tekstu:
"Wniosek został przedstawiony w dniu 29 lipca br. na posiedzeniu Prezydium Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Olsztynie. Regionalna Rada składa się z osób doskonale znających środowisko przyrodnicze Warmii i Mazur, a wśród członków Prezydium jest dwóch profesjonalnych ornitologów. Prezydium Rady zaopiniowało pozytywnie wniosek ustosunkowując się do obszaru planowanego odstrzału, warunków realizacji zezwolenia, terminu odstrzału oraz ilości ptaków do redukcji. Wielkość redukcji zmniejszono o ok. 25%, zaś w przypadku kruka o 40% w stosunku do wniosku. "
to coż wyrazy współczucia
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 13:52   

GrzegorzBP napisał/a:
ta... wymienione w tekście - równie dobrze można wymienić krasnoludki i kubusia puchatka


Skoro osoby te są niewiarygodne to i prof.Dziedzic jest niewiarygodny a to Jego " badania " były jedną z podstaw wydania zgody na odstrzał
piszesz tak,jakby sprawa była już przesądzona i zatwierdzona a wcale tak nie jest - tu masz link do petycji OTOP:
http://petycja.otop.org.p...ch-na-mazurach/

Cytat:
Wnioskodawca jako argument za odstrzałem podał negatywny wpływ ptaków krukowatych na populacje kuropatwy i zająca, jednak wpływ ten jest wysoce dyskusyjny – nie potwierdzają go m.in. wyniki badań prof. Piotra Tryjanowskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu ani dr Marka Panka ze Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu.

Co więcej – wyniki organizowanego przez OTOP Monitoringu Ptaków Polski wskazują na systematyczny spadek liczebności wrony siwej w skali całego kraju. W przypadku kruka, którego zagęszczenie na Warmii i Mazurach wynosi od 5 do 10 par/100 km2. Zatem w skali powiatu zastrzelenie 250 kruków może oznaczać ich wytępienie na tym obszarze.


P.S: myśliwi naprawdę wierzą,że wybicie 1000 ptaków coś zmieni?.
 
     
Sturnus vulgaris 

Posty: 554
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 14:01   

oczywiście rozumiem że cały projekt zwiększenia populacji kuropatwy i zająca nie ma na celu wzbogacenia łowisk dla myśliwych tylko ochronę tych gatunków, więc i polowania na powyższe gatunki będą również wstrzymane przynajmniej na lat kilka do odbudowania populacji, po drugie skoro jest tak źle z kuropatwą i zającem to przede wszystkim należało by objąć je ochroną gatunkową,
a nie iść na skróty i likwidować ptaki krukowate dla których powiedzmy szczerze zając nie jest głównym źródłem pokarmu.
Ich menu a zwłaszcza kruków jest tak urozmaicone że trzeba być chorym na głowę aby twierdzić że to kruki odpowiadają za niski stan populacji zajęcy i kuropatw .Największy wpływ na populację tych gatunków ma bez wątpienia człowiek. Łowiectwo, rolnictwo, bariery przez niego stwarzane. Z pewnością populacja lisów jest zbyt duża, no ale to również zawdzięczamy głupocie ludzi -szczepionki.
Dla mnie ten odstrzał to bzdura jakiej nie ma, chyba chłopaki chcą troszku postrzelać na legalu do srok, kruków i wron.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 14:03   

lis23 napisał/a:
Skoro osoby te są niewiarygodne to i prof.Dziedzic jest niewiarygodny a to Jego " badania " były jedną z podstaw wydania zgody na odstrzał

i znów usiłujesz kłamać i mataczyć lub nie rozumiesz co napisałem - wyrazy współczucia już składałem - ale powtórzę - wyrazy współczucia z powodu nierozumienia czytanego tekstu.
ponizej skład RADY:
Skład osobowy Regionalnej Rady Ochrony Przyrody działającej przy Regionalnym Dyrektorze Ochrony Środowiska w Olsztynie:

1) Paweł Artych,
2) Jan Bobek,
3) Danuta Budzyńska,
4) Wojciech Abramczyk,
5) Joanna Duriasz,
6) Radosław Fuchs,
7) Mirosław Grzybowski,
8) Czesław Hołdyński,
9) Andrzej Jadwiszczak,
10) Maria Jankowska,
11) Feliks Kaczanowski,
12) Krzysztof Kołaszewski,
13) Jaromir Krajewski,
14) Tadeusz Krzywosz,
15) Tadeusz Liziński,
16) Iwona Liżewska,
17) Andrzej Łachacz,
18) Roch Mackowicz,
19) Marek Masłowski,
20) Krzysztof Młynarczyk,
21) Stanisław Olech,
22) Ewa Piekarska,
23) Stanisław Piwkowski,
24) Tadeusz Ratyński,
25) Marian Szymkiewicz,
26) Dariusz Zalewski,
27) Maciej Żurkowski,
28) Romuald Tański.



Prezydium Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Olsztynie:
1) prof. dr hab. Czesław Hołdyński - Przewodniczący Rady
2) Tadeusz Ratyński - Zastępca Przewodniczącego Rady
3) Paweł Artych - Zastępca Przewodniczącego Rady
4) Marian Szymkiewicz - Członek Prezydium Rady
5) prof. dr hab. Roch Mackowicz - Członek Prezydium Rady


tobie jako osobie znajacej się na przyrodzie zapewne te nazwiska nic nie mówią ale innym którzy nie są takim profeslonalistami jak ty owszem.
Reasumujac jesli się podniecasz starymi niusami i usiłujesz znów bezsielnie udowadniać swoje niemajace pokrycia w rzeczywistości tezy - wyrazy wspólczucia
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 14:33   

GrzegorzBP napisał/a:
i znów usiłujesz kłamać i mataczyć lub nie rozumiesz co napisałem
GrzegorzBP napisał/a:
Reasumujac jesli się podniecasz starymi niusami i usiłujesz znów bezsielnie udowadniać swoje niemajace pokrycia w rzeczywistości tezy - wyrazy wspólczucia


Czy Ty nie za dużo insynuujesz,nadinterpretujesz moje wypowiedzi i ogólnie nie za dużo sobie pozwalasz?

w większość tekstów na temat owego nieszczęsnego odstrzału jako jego prekursor wymieniany jest prof.Dziedzic - skoro reszta szanownego gremium Regionalnej Rady Ochrony Przyrody działającej przy Regionalnym Dyrektorze Ochrony Środowiska w Olsztynie ma podobne co profesor zdanie to może niech wypowiedzą się indywidualnie bo na razie znane jest zdanie prof.Dziedzica oraz ogólne stanowisko Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie
ja po prostu twierdzę że sprawa nie jest jeszcze zakończona i może się różnie potoczyć a Ty mi tu wyskakujesz z moimi kłamstwami,itp.
nie o to chodzi,chodzi o to że sprawa jest nadal rozwojowa a że stara? - nie znalazłem na forum tematu o tym więc utworzyłem własny wątek,może kogoś prócz Ciebie zainteresuje.
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 14:48   

Sturnus vulgaris napisał/a:
oczywiście rozumiem że cały projekt zwiększenia populacji kuropatwy i zająca nie ma na celu wzbogacenia łowisk dla myśliwych tylko ochronę tych gatunków, więc i polowania na powyższe gatunki będą również wstrzymane przynajmniej na lat kilka do odbudowania populacji, po drugie skoro jest tak źle z kuropatwą i zającem to przede wszystkim należało by objąć je ochroną gatunkową


Oj,ma taki cel,ma
pamiętam jaki larum wśród myśliwych wywołał pomysł dwurocznego moratorium dla zająca i kuropatwy,ostatecznie moratorium to zostało przełożone z września tego roku prawdopodobnie na początek roku przyszłego - jaki był odzew niektórych myśliwych? - ano taki,że trzeba nastrzelać jak najwięcej zajęcy przed moratorium bo jeżeli przyrodnicy biorą się za jego ochronę to znaczy że już po zającu
a oto zdanie pana prof.Dziedzica:

Cytat:
Joanna Bosakowska: Od lat zajmuje się pan zwierzyną łowną. Zakaz polowań na zające i kuropatwy to dobry pomysł?

Prof. Roman Dziedzic*: Nie, dlatego że dziś w większości województw i tak na te zwierzęta się nie poluje, za to wprowadzenie takiego rozporządzenia zniechęci myśliwych do działań. W wielu miejscach Polski koła łowieckie wypuszczają hodowane w niewoli zające i kuropatwy, jednocześnie stwarzając im warunki do życia, na przykład dokarmiając je zimą czy redukując drapieżniki. Wszystko po to, by zwiększyć ich liczbę...

...i mieć na co w przyszłości polować.

- Ale jeśli zające i kuropatwy przestaną był zwierzętami łownymi, myśliwi stracą motywację, by się nimi zajmować.

Może nie stracą, bo rozporządzenie ma obowiązywać tylko dwa lata.

- Powiem pani tak: w 2000 roku zostało wprowadzone moratorium na łosie, które miało obowiązywać trzy lata. Dzisiaj mamy rok 2011, a moratorium nadal obowiązuje. Podobnie może być z tymi dwoma gatunkami.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,7684...l#ixzz1bEeWHb4s

Więcej... http://wyborcza.pl/1,7684...l#ixzz1bEeS5YPX
 
     
Sturnus vulgaris 

Posty: 554
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 14:59   

najlepsze jest to że myśliwi stracą zapał
I bardzo dobrze jestem przekonany że zającom to nie zaszkodzi
Znam z autopsji ten temat, jak patrze na sprawozdania z wykonanych polowań np: zając 2 szt., bażant 3 szt. lis -0,
myśliwi dbają o zwierzęta łowne po to by mieć do czego strzelać i pan profesor dosadnie to wyraził, bo gdyby było inaczej to nie tracili by motywacji i starali się zwiększać populację zająca i kuropatwy mimo, że nie wolno do nich strzelać. A tak pan profesor pokazał prawdziwe oblicze myśliwych dbają tylko om to do czego mogą w przyszłości strzelić, W sumie żadna nowość, typowe, choć nie ukrywam że znam kilku myśliwych którzy w wielu kwestiach zachowują się bezinteresownie, no ale to niestety mniejszość. Przynajmniej wśród tych których znam.
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 16:17   

Sturnus vulgaris napisał/a:
Znam z autopsji ten temat, jak patrze na sprawozdania z wykonanych polowań np: zając 2 szt., bażant 3 szt. lis -0,


Po pierwsze,jak można uznawać gatunek liczący ok.500 tyś.sztuk za gatunek ginący,a za taki myśliwi uznają zająca
to że w latach 70-tych mieliśmy ok.3,5 miliona zajęcy to nie znaczy że teraz ma być podobnie bo jest to fizycznie nie możliwe - ale myśliwych charakteryzuje typowe " chciejstwo " tylko po to,żeby jeść pasztet z zająca
w przypadku lisa wystarczyłby zakaz szczepienia przeciwko wściekliźnie ale ani myśliwi,ani przyrodnicy nie apelują o takowy zakaz bo zabijać jest łatwiej,taniej,prościej,a że wywalamy przy tym kupę kasy to już nie jest ważne - pamiętam wypowiedź jakiegoś powiatowego weta że lisy trzeba zaszczepić a potem wystrzelać - ot,miłość do zwierząt pełną gębą.

A moim zdaniem,jeżeli myśliwi bez strzelania do zająca i kuropatwy nie są zmotywowani do ich ochrony to g z nich przyrodnicy i tyle
w kwestii odstrzału krukowatych jest podobnie,zwłaszcza że sami zainteresowani twierdzą,że:
1. tysiąc ptaków do odstrzału to kropla w morzu potrzeb,bo,np.Norwedzy " pozyskują " 40800 wron, 29900 sójek/srok, 16100 mew
2. nawet tego skromnego ich zdaniem odstrzału nie da się zrealizować,wykonać
tak więc,jest to przysłowiowe bicie piany na pokaz,że przecież coś robią dla zajączka - taka sama pokazówka jak wypuszczanie klatkowych zajęcy za ciężką kasę.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2011-10-19, 21:07   

lis23 napisał/a:
Po pierwsze,jak można uznawać gatunek liczący ok.500 tyś.sztuk za gatunek ginący,

ta... kwintesencja wiedzy lisa... to jaka według ciebie jest granica??? 2 sztuki???
rzeczywiście szkoda bić piany i pisać z tobą bo piszesz takie głupoty i niedorzeczności, mylą fakty, konfabulując i matacząc że aż śmiać się chce.
A twoje pokrętne wypowiedzi są po prostu żałosne.
nie odpowiedziałeś na pytania, podważasz wiedzę rady - każdy kto zna Marysię Melin czy Felka Kaczanowskiego - wie czytając twoje słowa z kim ma doczynienia. Żałosne.
Sturnus vulgaris napisał/a:
Z pewnością populacja lisów jest zbyt duża, no ale to również zawdzięczamy głupocie ludzi -szczepionki.

Myslę Szpaku że to rude ścierwo jest na bierząco dokarmiane ołowiem :cool:
Sturnus vulgaris napisał/a:
oczywiście rozumiem że cały projekt zwiększenia populacji kuropatwy i zająca nie ma na celu wzbogacenia łowisk dla myśliwych tylko ochronę tych gatunków

Wiesz to trochę jak z budkami - nie wycina się drzew z dziuplami a żąda się wieszania budek :cool:
 
     
lis23 


Posty: 408
Skąd: Sosnowiec
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2011-10-20, 00:22   

GrzegorzBP napisał/a:
to jaka według ciebie jest granica??? 2 sztuki???


Chodzi o to,że są gatunki o wiele mniej liczne od zająca:

głuszec: 550-750 osobników
cietrzew: 2000 - 2500 osobników
wilk: ok.700 - 1000 / hura optymizm / osobników
i zając; ok.pól miliona osobników

GrzegorzBP napisał/a:
podważasz wiedzę rady


Podważam obiektywizm prof.Dziedzica,wypowiedzi reszty rady nie znam.
Zresztą,wnioski niektórych mądrych głów też mnie trochę rozbrajają - weźmy tego zająca:
ponoć jeden lis zjada 40 zajęcy rocznie
myśliwi " pozyskują " od 15-19 tys.szaraków rocznie
ok.20% całej populacji ginie pod kołami
dodajmy do tego presję innych drapieżników to czy ten zając nie powinien już w ogóle wyginąć?

GrzegorzBP napisał/a:
Myslę Szpaku że to rude ścierwo jest na bierząco dokarmiane ołowiem


Prawdziwy mistrz w okazywaniu szacunku zwierzętom - oby jak najmniej takich " przyrodników "
wypominasz mi kłamstwa,brak wiedzy a Tobie brak dobrego wychowania.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo